Prezydent Andrzej Duda w depeszy kondolencyjnej do prezydenta Chorwacji Zorana Milanovicia napisał dziś słowa współczucia i solidarności z Narodem Chorwackim. Informację o przesłaniu depeszy przekazał we wtorek szef gabinetu prezydenta PR Krzysztof Szczerski.
Andrzej Duda wyraził w depeszy "głęboką nadzieję, że szybko i sprawnie przeprowadzona akcja ratunkowa pozwoli uratować spod gruzów wszystkie osoby, które mogą jeszcze czekać na pomoc".
Wstrząsy odczuwalne poza krajem
Epicentrum trzęsienia ziemi o magnitudzie 6,3 znajdowało się w odległości 3 km od liczącego ponad 15 tys. mieszkańców miasta Petrinja, 47 km na południe od Zagrzebia. Wstrząsy były odczuwalne w całej Chorwacji, a także daleko poza jej granicami.
Ofiary
W mieście Petrinja zginęła 13-letnia dziewczynka - była ona pierwszą ofiarą śmiertelną kataklizmu.
Po kilkudziesięciu minutach pojawiły się doniesienia o kolejnych ofiarach - najpierw o 20-letnim mężczyźnie, który poniósł śmierć w niewielkiej miejscowości Majske Poljane, w pobliżu miasta Glina, ok. 10 km od Petrinji. Chorwackie media podają, że w trzęsieniu ziemi zginęło co najmniej pięć osób. Dziesiątki osób są ranne.
W Petrinji i okolicznych miejscowościach trwa akcja ratunkowa. Gruzy zawalonych budynków przeszukują służby ratownicze z psami, wyszkolonymi do poszukiwania żywych osób. Zdjęcia zamieszczane w chorwackiej prasie pokazują ogrom zniszczeń - zawalone budynki, sterty połamanych konstrukcji i pierwsze zapalone znicze, które pojawiają się na gruzach.