Już kilkadziesiąt osób zatrzymano na niedzielnych akcjach protestu na Białorusi - podało centrum praw człowieka Wiasna. Portal Onliner informuje o użyciu granatów hukowych i gazu łzawiącego wobec demonstrujących. Reuters twierdzi, powołując się na świadka, że użyto gumowych kul.
Według Wiasny zatrzymania do tej pory przeprowadzono w Mińsku, Bobrujsku, Nowogródku, Witebsku, Homlu i Swietłogorsku.
Rzeczniczka mińskiej milicji Natalla Hanusiewicz potwierdziła agencji Interfax-Zapad, że dochodzi do zatrzymań. Serwis dodaje, że zatrzymano kilku dziennikarzy.
W Mińsku są problemy z łącznością przez mobilny internet. Zamknięto część stacji metra.
To kolejna niedziela protestów przeciwko sfałszowaniu wyników wyborów prezydenckich na Białorusi.
Najnowsze
Gwiazda NBA LeBron James zawiesza konta w mediach społecznościowych
Ponad 800 osób może zostać zwolnionych w Raciborzu. Rafako dziś podjęło decyzję!
Mocne. Gembicka zgłasza wniosek o przebadanie Kołodziejczaka na obecność substancji psychoaktywnych
Szef SEC zrezygnował, rynek kryptowalut wystrzelił w górę!