Inauguracja Donalda Trumpa na prezydenta Stanów Zjednoczonych już 20 stycznia. Im data bliższa, tym doniesienia amerykańskich mediów wydają się być bardziej szokujące. Tym razem donoszą o niejakiej "marionetce" Putina, który posiada materiały kompromitujące prezydenta elekta.
20 stycznia Donald Trump oficjalnie zostanie zaprzysiężony na prezydenta USA. Amerykańskie media donoszą, że Rosja może mieć na niego kompromitujące materiały. Według raportu służb wywiadowczych, do którego dotarli dziennikarze BuzzFeed chodzi m.in. o materiały natury obyczajowej.
The report alleges "further indications of the extensive conspiracy between Trump's campaign and the Kremlin" https://t.co/k0sQhcvGlc pic.twitter.com/VMLrw3Ca7M
— BuzzFeed News (@BuzzFeedNews) 11 stycznia 2017
W opublikowanym przez portal dokumencie czytamy, że uzgodniono wyciszenie tematu aneksji Krymu przez Rosję. Już w czasie kampanii wyborczej Trump maił sugerować, że nie będzie walczył o przywrócenie Ukrainie zagrabionego przez Putina terytorium.
Sam zainteresowany, prezydent elekt napisał na swoim profilu, że informacje to kompletne nieporozumienie a cała sprawa przypomina "polowanie na czarownice"