Trump może ograniczyć udział w rozmowach pokojowych ws. Ukrainy

Według doniesień brytyjskiego dziennika „The Guardian”, Donald Trump rozważa wycofanie się z części rozmów dotyczących zakończenia wojny na Ukrainie. Amerykański przywódca miał wyrazić frustrację brakiem postępów i zasugerować, że to Rosja i Ukraina powinny w pierwszej kolejności same zorganizować bezpośrednie spotkanie.
Prezydent USA czeka na ruch Putina i Zełenskiego
Z ustaleń wynika, że Trump chce, by prezydent Wołodymyr Zełenski i przywódca Rosji Władimir Putin najpierw usiedli do rozmów we własnym gronie. Dopiero po takim spotkaniu miałby zostać zorganizowany szczyt z udziałem Stanów Zjednoczonych. Amerykański prezydent miał już przekazać swoim doradcom, że dalsze działania z jego strony będą możliwe dopiero wtedy, gdy strony konfliktu pokażą wolę dialogu.
Źródła podkreślają, że Trump oczekiwał szybszego postępu w rozmowach pokojowych. Jeszcze w kampanii wyborczej deklarował, że byłby w stanie zakończyć wojnę w ciągu 24 godzin. Obecnie sam przyznaje, że były to słowa wypowiedziane w przenośni, a sytuacja okazała się znacznie bardziej skomplikowana. Z kolei w rozmowie radiowej Trump stwierdził, że chce poczekać na rezultat ewentualnego spotkania Putina z Zełenskim.
Dodał, że „zobaczy, co się wydarzy”, sugerując, iż dalsze decyzje będą uzależnione od rozwoju sytuacji.
Źródło: Republika, theguardian.com
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Poranek Radia
Wiadomości
Najnowsze

Maja Bohosiewicz świętuje odbiór pierwszego samochodu! Emocje sięgnęły zenitu

Sąd zdecydował w sprawie Cimoszewicza. Kluczowa opinia biegłych

Leśkiewicz: prezydencki projekt ustawy mrożącej ceny prądu jest kopią zapisów z rządowej ustawy wiatrakowej
