Prezydent USA Donald Trump oznajmił w mediach społecznościowych, że ataku na Iran wcale nie odwołał - zaznaczając, że media fałszywie przedstawiają tę informację. Wskazał, że decyzję o ataku "na razie wstrzymał".
W wywiadzie dla NBC News prezydent Trump przekazał, że wojskowi poinformowali go, iż w planowanym na Iran ataku, może zginąć około 150 osób.
- Myślałem o tym przez sekundę i powiedziałem - wiecie co, oni zestrzelili bezzałogowego drona, samolot, jakkolwiek chcecie to nazywać, a tutaj mamy 150 zabitych, co pewnie wydarzyłoby się prawdopodobnie w ciągu pół godziny po powiedzeniu przez mnie: naprzód - mówił Trump.
Dodał, że nie byłaby to proporcjonalna odpowiedź.
Informację prezydent USA rozwinął w mediach społecznościowych.
- Nie odwołałem ataku na Iran, jak jest to fałszywie przedstawiane w mediach, lecz na razie go wstrzymałem - napisał prezydent USA Donald Trump na Twitterze.
I never called the strike against Iran “BACK,” as people are incorrectly reporting, I just stopped it from going forward at this time!
— Donald J. Trump (@realDonaldTrump) 22 czerwca 2019
Po zestrzeleniu w czwartek przez Iran amerykańskiego drona w rejonie Zatoki Perskiej, armia USA była gotowa do odwetu. Trump potwierdził, że wstrzymał operację na 10 minut przed rozpoczęciem.
W sobotę prezydent Donald Trump zapowiedział nałożenie na Iran dodatkowych sankcji, aby powstrzymać władze tego państwa przed uzyskaniem broni jądrowej.
Czytaj także:
Iran pod presją Amerykanów. Trump: Nie pozwolimy im zdobyć broni jądrowej
Kolejna prowokacja Rosji! Krytycznie bliski przelot Su-24 obok hiszpańskiego okrętu. [WIDEO]