Donald Trump pod koniec roku kalendarzowego przekaże swoją prezydencką pensję na cele charytatywne - poinformował Rzecznik Białego Domu Dean Spencer. Nie wiadomo jeszcze, do jakiej instytucji trafią środki. Przy wyborze mają pomóc media.
W czasie trwania kampanii wyborczej Donald Trump wielokrotnie podkreślał, że zrezygnuje z całej swoją pensji, która wynosi 400 tys. dolarów rocznie. Zgodnie z amerykańskim prawem, prezydent nie może nie otrzymywać uposażenia, dlatego Trump postanowił przeznaczyć tę kwotę na rzecz organizacji charytatywnych.
Przy wyborze mają pomóc media
O pomoc w wyborze instytucji, do których mają trafić środki, zwrócono się do obecnych w Białym Domu dziennikarzy.
– Intencją prezydenta jest przekazanie swoich poborów pod koniec roku. Poprosił, byście wszyscy pomogli w zdecydowaniu, gdzie mają trafić te pieniądze – powiedział podczas konferencji prasowej do dziennikarzy rzecznik Białego Domu Sean Spicer.
– Możemy uniknąć nadmiernego „zainteresowania”, dokąd trafią te pieniądze, pozwalając „korpusowi dziennikarskiemu” o tym zdecydować – dodał Spicer.
Nie wszyscy dziennikarze potraktowali jednak pomysł Trumpa poważnie. Część z nich zareagowała na tę propozycję śmiechem.