"Bernie Sanders jest bardzo źle traktowany przez Partię Demokratyczną. Zarówno przez delegatów jak i innych. Powinien im się postawić i wystartować jako kandydat niezależny" – napisał na Twitterze Donald Trump. Odniósł się tym samym do prawyborów konkurencyjnej partii w Nowym Jorku, gdzie głosować mogli tylko ci członkowie ugrupowania, którzy są w nim od 2015 roku.
W USA, poza zwolennikami dwóch największych partii, są tzw. wyborcy niezależni, którzy opowiadają się za konkretnym kandydatem na prezydenta, a nie za partią. Przyjęło się, że mogą głosować w prawyborach po dopisaniu się w dowolnym momencie do partii, z ramienia której ich wybrany kandydatach ubiega się o nominację. Partia Demokratyczna wykluczyła jednak z głosowania w Nowym Jorku osoby, które nie są od zeszłego roku jej członkami. Podobnych furtek używa Partia Republikańska wobec Donalda Trumpa, który nie cieszy się przychylnością kierownictwa.
Sam Sanders w wywiadzie dla telewizji NBC przyznał, że nie jest traktowany uczciwie przez Partię Demokratyczną. – Mamy do czynienia z sytuacją, gdzie trzeba było się zapisać do głosowania na długo przed debatami wyborczymi, kiedy wiele osób jeszcze nie zdecydowało się na którego kandydata głosować – mówił Bernie Sanders. – Ale walczymy przecież z establishmentem, spodziewałem się takich rzeczy. Nie narzekam – dodał.
Mimo, że Hillary Clinton wciąż wyprzedza Sandersa jeśli chodzi o liczbę delegatów, to senator z Illinois depcze jej po piętach. W Partii Republikańskiej niezmiennie prowadzi Donald Trump przed Tedem Cruzem i Johnem Kasichem.
Bernie Sanders has been treated terribly by the Democrats—both with delegates & otherwise. He should show them, and run as an Independent!
— Donald J. Trump (@realDonaldTrump) 26 kwietnia 2016
CZYTAJ RÓWNIEŻ
Prawybory w USA. Sanders deklasuje Clinton w Wyoming
Wybory prezydenckie w USA. Cruz i Kasich zawierają sojusz przeciw Trumpowi