Przejdź do treści

TRAGEDIA na jeziorze! Nie żyje około 140 osób

Źródło: pixabay.com

Co najmniej 40 osób zginęło po zatonięciu łodzi pasażerskiej na jeziorze Kiwu na wschodzie Demokratycznej Republiki Konga. Zaginionych jest około 100 osób. Łódź, na pokładzie której było około 200 pasażerów, zatonęła na początku tygodnia, ale władze poinformowały o tym dopiero w czwartek. Początkowo mówiono o kilkunastu ofiarach.

Kilkadziesiąt osób udało się uratować. Poszukiwania zaginionych trwają. 


Nadal nie wiadomo, jakie były przyczyny zatonięcia łodzi, ale najbardziej prawdopodobne to zły stan techniczny jednostki i jej przeciążenie. 


– Zrobimy wszystko, aby tego rodzaju tragedia się nie powtórzyła. Ich sprawcami są podmioty gospodarcze, które w powodu chciwości używają zniszczonych łodzi do przewozu ludzi – mówił w czwartek prezydent DRK Felix Tshisekedi. 

tvp.info

Wiadomości

Rekordowa inwazja imigrantów na Wyspy Kanaryjskie. Klęska rządu

Dwoje policjantów rannych. Raziła ich eksplozja

Przyszli po prezydenta. Wojsko uniemożliwia aresztowanie

Kto stoi za informacją o rzekomym otruciu Bashara al-Assada w Rosji?

30 osób ewakuowanych. Pożar kamienicy w centrum Poznania

Kierowca Tesli zastrzelił się tuż przed eksplozją

Aresztowanie prezydenta Korei Południowej. 50 prokuratorów w akcji

Podpalono kościół św. Marcina i św. Wincentego w Skórzewie

Bez unijnego szczytu. Przez niechęć Tuska do prezydenta Dudy

Niemcy już boją się wywiadu Muska

Odkryto ślady dinozaurów

Rosyjska gospodarka zaczyna się pogrążać

Suski: pan Domański będzie długo zwlekał z wypłatą środków dla PiS

Zmarła najstarsza mistrzyni olimpijska. Miała 103 lata

Tarczyński w Republice: Tusk przygotowuje pełnowymiarową dyktaturę

Najnowsze

Rekordowa inwazja imigrantów na Wyspy Kanaryjskie. Klęska rządu

30 osób ewakuowanych. Pożar kamienicy w centrum Poznania

Kierowca Tesli zastrzelił się tuż przed eksplozją

Aresztowanie prezydenta Korei Południowej. 50 prokuratorów w akcji

Podpalono kościół św. Marcina i św. Wincentego w Skórzewie

Dwoje policjantów rannych. Raziła ich eksplozja

Przyszli po prezydenta. Wojsko uniemożliwia aresztowanie

Kto stoi za informacją o rzekomym otruciu Bashara al-Assada w Rosji?