Szwecja: "Powstrzymać ludobójstwo". Rośnie sprzeciw wobec działań rządu ws. koronawirusa

W Sztokholmie przed szwedzkim parlamentem codziennie przybywa kwiatów składanych przez tych, którzy w epidemii Covid-19 stracili bliskich. Tak jak każdego dnia wzrasta liczba zgonów. "To nie są tylko statystyki" - ocenia córka jednej z ofiar.
Do wielu bukietów dołączane są bardzo osobiste listy, na części z nich widnieją oskarżenia skierowane do szwedzkiego państwa. "Zatrzymać ludobójstwo!", "Tlen dla wszystkich (pacjentów)", "Ocalmy Szwecję" - można przeczytać na kartkach.
Rozgoryczone rodziny twierdzą, że ich bliscy są ofiarami liberalnej strategii walki z koronawirusem, polegającej na dobrowolnych zaleceniach zachowania dystansu zamiast zakazów. Zwracają uwagę na niedostateczną pomoc ze strony służby zdrowia oraz pozostawienie osób w podeszłym wieku "samym sobie" w domach opieki.
Na transmitowanych przez media konferencjach prasowych epidemiolodzy mówią tylko o liczbach albo o krzywych, które utrzymują się na względnie płaskim poziomie. "A to nie są tylko statystyki. To ludzie, którzy mogliby nadal żyć" - mówi w rozmowie z PAP Asa, która przyszła pod parlament pożegnać się ze swoimi ojcem. Nie zdążyła go odwiedzić. Jan zmarł w wieku 88 lat w jednym z domów spokojnej starości w Sztokholmie.
Inna kobieta, Mirrey, która jako pierwsza w spontanicznym odruchu serca złożyła kwiaty i zapaliła znicz przed parlamentem, twierdzi, że jej będący w sile wieku ojciec miałby większe szanse przeżycia, gdyby służba zdrowia wcześniej postawiła właściwą diagnozę i przeprowadziła testy na Covid-19. "Josef przestrzegał zaleceń urzędów. Dziś nie żyje" - napisała na dołączonej do żółtych róż kartce.
"W połowie marca mój tata źle się poczuł i dostał gorączki. Zgodnie z rekomendacją lekarzy został w domu. Gdy lepiej się poczuł, wrócił do pracy, ale po dwóch dniach pojawił się u niego duszący kaszel. Znów leczył się sam w domu, aż trafił do szpitala, z którego już nie wrócił" - twierdzi Mirrey.
Na założonym przez Mirrey w mediach społecznościowych forum internetowym "dla osób, które straciły bliskich w związku z Covid-19", podobnych historii można przeczytać więcej. Część osób szuka wsparcia i chce wyrazić żal, inni wymieniają się doświadczeniami, czy i w jaki sposób złamane zostały prawa pacjentów czy osób starszych.
W niedzielę szwedzki Urząd Zdrowia Publicznego poinformował o kolejnych 10 ofiarach śmiertelnych koronawirusa. Bilans ten wzrósł do 2 679. W Szwecji dotychczas potwierdzono 22 317 przypadków Covid-19 (253 w ciągu doby).
Najnowsze

Wciąż chcą postawić Bąkiewiczowi zarzuty. Korneluk nie uwzględnił wniosku prokuratora

Symboliczna podwyżka. Minimalne wynagrodzenie za pracę wzrośnie niewiele

Prezydent przejął zwierzchnictwo nad armią. Chce, aby niebawem liczyła 300 tys. żołnierzy
