Dokument o 32-letnim Ahmedzie, który przybył z pierwszą falą imigrantów do Niemiec, wzbudził wielkie kontrowersje w niemieckim społeczeństwie. Wszystko przez to, że niemiecki program wychwalił syryjską rodzinę Ahmeda, składającą się z ... dwóch żon, których jedna w momencie ślubu miała zaledwie trzynaście lat.
Bohaterem dokumentu jest 32-letni Ahmad A., mieszkający w Pinnebergu w północnych Niemczech ojciec szóstki dzieci. Ahmad ma dwie żony, z których jedna w dniu ślubu, który odbył się w Syrii, miała zaledwie trzynaście lat. Chociaż poligamia jest w Niemczech zakazana, Ahmad otrzymał pozwolenie na sprowadzenie do kraju drugiej żony. Decyzję podjęto ze względu na fakt, że kobieta jest matką czwórki jego dzieci.
Ahmad nie rozumie, na czym miałaby polegać kontrowersja – jest gorliwym muzułmaninem, przestrzegającym prawa szariatu, który zezwala na poligamię. Jego rodzina uciekła z Aleppo w 2015 r. Do Niemiec dostała się przez Grecję, Francję i Danię. Obecnie utrzymuje się w całości z zasiłków.
Ahmad wyznaje, że zawsze chciał trafić do Niemiec. W rozmowie z Spiegel TV powiedział: „Tutaj mamy wsparcie. Dają nam zasiłki, dali nam ten dom”. Ahmad cieszy się, że mieszka w Niemczech: „Bardzo, bardzo, bardzo ci dziękuję, mamo Merkel. Tylko ty odczułaś cierpienie Syryjczyków. Dziękuję również Niemcom, nawet jeśli są wśród nich rasiści. Niemcy doświadczyli, czym jest wojna i okazują Syryjczykom wielkie współczucie”.
Oto urok tzw. sprowadzania do krajów europejskich muzułmańskich uchodźców. Liczne potomstwo, poligamia, pedofilia - to tylko niektóre "kwiatki" jakie przywożą do Europy wyznawcy Allaha! Czy naprawdę Europa chce takiej przyszłości!