W sobotni wieczór w mediach społecznościowych pojawiły się informacje jakoby Władimir Putin miał w trybie natychmiastowym zdymisjonować ministra obrony Federacji Rosyjskiej, gen. Siergieja Szojgu oraz szefa sztabu generalnego Sił Zbrojnych Walerija Gierasimowa. Miał być to wyraz gniewu za niedopatrzenia w związku z brakiem należytej ochrony na Moście Krymskim.
Kreml prawdopodobnie stara się zrzucić winę za eksplozję na ministerstwo obrony, by odsunąć odpowiedzialność od prezydenta Władimira Putina, pisze w najnowszym raporcie amerykański Instytut Badań nad Wojną. Informacje o dysmisjach pojawiły się na profilach nacjonalistycznych.
Wśród rosyjskich blogerów sprzyjających najemniczej grupie Wagnera pojawiły się natomiast pogłoski, że minister obrony Siergiej Szojgu i szef sztabu generalnego Walerij Gierasimow stracili stanowiska. Think tank nie był w stanie niezależnie zweryfikować tych doniesień.
W ukraińskich i rosyjskich źródłach pojawiły się z kolei doniesienia o krokach podejmowanych przez władze Rosji przeciwko wysokiej rangi wojskowym po eksplozji na moście. Ukraiński wywiad wojskowy HUR podał, że w Moskwie rozpoczęły się „liczne aresztowania wojskowych”, a do miasta wysłano „pododdziały dywizji operacyjnego przeznaczenia im. Dzierżyńskiego - elity Rosgwardii”.