Szef Pentagonu: umowa z Polską "zwiększy odstraszanie" Rosji

W poniedziałek o zakończyły się negocjacje dotyczące umowy EDCA (Enhanced Defence Cooperation Agreement) z Polską. - Gratulujemy negocjatorom tego ważnego kamienia milowego dla stosunków polsko-amerykańskich i naszego zbiorowego bezpieczeństwa transatlantyckiego - powiedział szef Pentagonu Marek Esper.
"Gratulujemy negocjatorom tego ważnego kamienia milowego dla stosunków polsko-amerykańskich i naszego zbiorowego bezpieczeństwa transatlantyckiego" - dodał amerykański minister obrony.
"EDCA odzwierciedla wspólną wizję zarysowaną we wspólnych deklaracjach podpisanych przez prezydentów Donalda Trumpa i Andrzeja Dudę w 2019 r. W szczególności zapewnia wymagane ramy prawne, infrastrukturę i sprawiedliwy podział obciążeń, co jest niezbędne do pogłębiania naszej współpracy obronnej" - napisał Esper.
EDCA - jak sprecyzował szef Pentagonu - "umożliwi zwiększoną ciągłą amerykańską rotacyjną obecność około tysiąca personelu (wojskowego-PAP)" w Polsce, w tym "wysuniętych elementów dowództwa V Korpusu i dowództwa dywizji".
"To dodatek do 4,5 tys. amerykańskiego personelu, który już rotacyjnie przebywa w Polsce" - przekazał.
Informacje o zakończeniu negocjacji z Amerykanami przekazał w piątek szef MON Mariusz Błaszczak. Zapowiedział przy tym, że "umowa o wzmocnionej obecności wojsk amerykańskich w Polsce" zostanie podpisana "w stosunkowo krótkim czasie".
Podczas wizyty prezydenta Andrzeja Dudy w Białym Domu 24 czerwca, prezydent USA Donald Trump zadeklarował, że część wycofywanych z Niemiec żołnierzy amerykańskich może zostać przeniesiona do Polski.
Pentagon w ciągu najbliższych tygodni - z polecenia Trumpa - rozpocznie operację wycofywania z RFN ok. 12 tys. amerykańskich żołnierzy. Spośród nich 5,6 tys. zostanie skierowanych do innych państw NATO, reszta powróci na stałe do Stanów Zjednoczonych.
Polecamy Poranek Radia Republika
Wiadomości

Niemieckie media pesymityczne: Tusk jak "kulawa kaczka", "nie jest pewne, czy jego rząd przetrwa do 2027 roku"
Kaczyński o zwycięskiej kampanii Nawrockiego: mówiłem - "czekajmy na 11" i ta 11 przyniosła nam dobre wyniki
Najnowsze
