Jens Stoltenberg, sekretarz generalny NATO stwierdził w wywiadzie dla „Deutsche Welle”, że "Rosja jest gotowa użyć siły wobec swoich sąsiadów oraz Mołdawii, z którą graniczy samozwańcza Republika Naddniestrza sponsorowana przez Moskwę".
Jak zaznaczył, nikt nie ma już najmniejszych wątpliwości, że Kreml dostarcza nowoczesną broń swoim bojówkom separatystycznym. W związku z tym Ukraina może spodziewać się kolejnych aktów agresji na swoim terenie.
– Aneksja Krymu była agresją. Rosja w dalszym ciągu dostarcza separatystom nowoczesną broń na wschodniej Ukrainie, wysyła tam swoje wojska i to też jest agresja. Rosja używa siły, by destabilizować Ukrainę i zmieniać jej granice – uznał szef NATO. – Musimy odpowiadać na takie zagrożenia, dlatego NATO zwiększa swoje zdolności obronne, co stanowi precedens w okresie po zakończeniu zimnej wojny – dodał.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Prezydent Poroszenko: 200 tys. rosyjskich żołnierzy i najemników walczy przeciwko Ukrainie
Szef BBN o zagrożeniu ze strony Rosji: My, jako Zachód, daliśmy się tłamsić przez ostatnie dwa lata