USA zawieszają strategiczne partnerstwo z Gruzją w związku z działaniami antydemokratycznymi.
Stany Zjednoczone oficjalnie zawiesiły swoje strategiczne partnerstwo z Gruzją, wskazując na niedawne antydemokratyczne działania rządu gruzińskiego. Decyzję ogłosił rzecznik Departamentu Stanu USA, Matthew Miller, co stanowi istotną zmianę w relacjach amerykańsko-gruzińskich.
Zawieszenie współpracy nastąpiło po szeregu działań rządu Gruzji, które zostały uznane przez Stany Zjednoczone za naruszenie zasad demokratycznych oraz kluczowych postanowień bilateralnego partnerstwa. Departament Stanu USA nie ujawnił wszystkich szczegółów, jednak źródła wskazują, że chodzi o ostatnie przepisy ograniczające wolność słowa, niezależność mediów oraz działalność opozycji politycznej.
Matthew Miller oświadczył w komunikacie prasowym: „Działania rządu Gruzji w ostatnich miesiącach jednoznacznie wykazały lekceważenie wartości demokratycznych i rządów prawa. W związku z tym Stany Zjednoczone zawieszają swoje strategiczne partnerstwo z Gruzją. Decyzja ta odzwierciedla nasze zobowiązanie do wspierania demokracji na całym świecie, a my jesteśmy gotowi współpracować z obywatelami Gruzji, aby powrócić na drogę demokratycznego rządu.”
Strategiczne partnerstwo USA i Gruzji było podstawą amerykańskiej polityki na Kaukazie przez wiele lat, a Gruzja była kluczowym sojusznikiem w tym regionie ze względu na swoje położenie względem Rosji oraz poparcie dla NATO i integracji z Zachodem. Jednak w ostatnich miesiącach napięcia wzrosły, gdy rząd Gruzji zaczął ograniczać wolności polityczne i tłumić opozycję.
Ostatnie wydarzenia prowadzące do zawieszenia
Do zawieszenia doszło po serii kontrowersyjnych decyzji rządu Gruzji, w tym uchwaleniu tzw. „ustawy o wpływach z zagranicy”, która została uznana za próbę ograniczenia wolności mediów i działalności organizacji obywatelskich, zwłaszcza tych finansowanych z zagranicy. Ustawa została szeroko potępiona przez międzynarodowe organizacje oraz gruzińską opozycję, która uważała ją za krok w stronę Moskwy, zwiększając zależność Gruzji od Rosji.
Rząd Gruzji podjął również działania mające na celu ograniczenie działalności proeuropejskich organizacji społecznych, co spotkało się z ostrą krytyką ze strony Unii Europejskiej, Stanów Zjednoczonych oraz organizacji broniących praw człowieka.
Reakcja Stanów Zjednoczonych i jej konsekwencje
Zawieszenie strategicznego partnerstwa może mieć poważne konsekwencje dla Gruzji, zwłaszcza w kontekście jej polityki zagranicznej wobec Rosji i Zachodu. Gruzja od lat dąży do pełnej integracji z NATO i UE, jednak ostatnie wydarzenia rodzą wątpliwości co do jej zaangażowania w reformy demokratyczne.
Stany Zjednoczone były jednym z głównych sojuszników Gruzji, oferując pomoc gospodarczą, wsparcie wojskowe oraz dyplomatyczne. Zawieszenie współpracy nie oznacza jednak całkowitego zerwania stosunków dyplomatycznych, lecz sygnalizuje znaczną zmianę w podejściu USA do Gruzji, z naciskiem na przestrzeganie zasad demokracji.
Rząd Stanów Zjednoczonych podkreślił, że decyzja ta nie jest skierowana przeciwko obywatelom Gruzji, lecz przeciwko obecnym władzom. Zawieszenie współpracy ma na celu zmuszenie gruzińskiego rządu do powrotu do demokratycznych standardów i poszanowania praw człowieka.
Ponawiamy nasz apel do rządu Gruzji o powrót na euroatlantycką ścieżkę, przejrzyste zbadanie wszystkich nieprawidłowości w wyborach parlamentarnych i uchylenie antydemokratycznych ustaw ograniczających wolność zgromadzeń i wypowiedzi - cytuje wypowiedź amerykańskiej administracji Georgia Today.
Przedstawiciele Unii Europejskiej również wyrazili poparcie dla decyzji Stanów Zjednoczonych.
„Partnerstwo Gruzji z Zachodem opiera się na wspólnych wartościach, a te wartości muszą być szanowane” – powiedział Josep Borrell, wysoki przedstawiciel Unii Europejskiej do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa.
Rząd Gruzji, kierowany przez partię Gruzińskie Marzenie, jeszcze nie wydał oficjalnego stanowiska w sprawie zawieszenia strategicznego partnerstwa. Jednakże gruzińscy urzędnicy wielokrotnie odrzucali międzynarodową krytykę, traktując ją jako ingerencję w sprawy wewnętrzne Gruzji.
Źródło: Republika/Departament Stanu USA/Georgia Today/Jam News