Administracja prezydenta Baraka Obamy zaproponowała nowelizację przepisów prawa migracyjnego. Zmiana dotyczyć będzie przedsiębiorców, którzy nie urodzili się na terytorium USA, a jednocześnie posiadają znaczące udziały w firmie o modelu start-up - informuje "Washington Post".
Wymogi jakie trzeba spełnić to posiadanie przynajmniej 15% udziałów w firmie typu start-up.
Przedsiębiorstwo musi też mieć potencjał „gwałtownego rozwoju biznesowego oraz tworzenia nowych miejsc pracy”.
Zainteresowany powinien również zarabiać 345 tysięcy dolarów od amerykańskich inwestorów, bądź 100 tysięcy dolarów od którejś z rządowych agencji.
Jeżeli posiadacz firmy będzie spełniał te wymogi, może ubiegać się o pobyt w Stanach Zjednoczonych na dwa lata, który docelowo może być wydłużony o kolejne trzy.