W poniedziałek zostało opublikowane oświadczenie Rzeczniczki Departamentu USA, która wyraziła zaniepokojenie rządu USA liczbą osób więzionych w Rosji z powodów politycznych oraz religijnych. W imieniu władz USA zaapelowała o ich natychmiastowe uwolnienie.
Heather Nauert w swoim oświadczeniu powołała się na "dane wiarygodnych organizacji praw człowieka", Według nich w Rosji w więzieniach z powodów politycznych, bądź religijnych przetrzymywanych jest ponad 150 osób. Grupa ta stale się powiększa.
– Szczególną troskę władz amerykańskich budzi stan czterech Ukraińców: Ołeha Sencowa, Stanisława Klicha, Ołeksandra Szumkowa i Władimira Bałucha, którzy prowadzą strajk głodowy - napisano w oświadczeniu.
Ołeh Sencow jako pierwszy rozpoczął strajk głodowy - ukraiński reżyser filmowy, który został aresztowany w roku 2014 po aneksji Krymu przez Rosję.
W roku 2015 Sencow został skazany na 20 lat "gułagu". Organizacje praw człowieka, w tym Amnesty International uważają, ze pod sfingowanym zarzutem "planowania działalności terrorystycznej".
Anonimowy wysokiej rangi przedstawiciel Departamentu Stanu poinformował, że równocześnie z trzykrotnym wzrostem, od roku 2014 liczby osób więzionych w Rosji za poglądy polityczne oraz przekonania religijne, władze wróciły do stosowania brutalnych metod z czasów sowieckich.
Przedstawiciel mówił o odosobnieniach w pojedynczych celach, procesach sądowych bez możliwości udziału adwokatów oraz zamykanie w koloniach karnych, a także pozbawienia praw rodzicielskich.
Departament Stanu w swoim oświadczeniu wezwał rosyjskie władze "do zwolnienia wszystkich osób zidentyfikowanych jako więźniowie polityczni, czy religijni i do zaprzestania represjonowania osób o odmiennych poglądach".
– Rosjanom, tak jak ludziom na całym świecie, przysługuje równe traktowanie przez prawo i możliwość korzystania ze swoich praw bez obaw prześladowania - napisano w oświadczeniu.