Przejdź do treści

Śmiertelnie niebezpieczny owad już wkrótce może zjawić się w Polsce! Naukowcy wciąż są bezsilni

Źródło: pixabay.com

Wyjątkowo agresywny gatunek owada w zastraszającym tempie zbliża się do polskich granic. Chodzi o szerszenia azjatyckiego. To wielkie zagrożenie nie tylko dla pszczół, ale też ludzi. Jego użądlenie często kończy się śmiercią.

Eksperci zgodnie wskazują, że w Europie trwa obecnie ekspansja szerszenia azjatyckiego. Owady te żyją na ogół w Azji południowej i południowo-wschodniej. Do Francji trafiły w 2004 roku, najprawdopodobniej z transportem chińskiej porcelany.

Od tego czasu, z roku na rok ich zasięg zwiększa się średnio o 100 km. Jeśli statystyka się utrzyma, owad dostanie się do Polski najpóźniej za kilka lat. Dane z 2018 roku pokazują, że dotarł już do niemieckiej Hesji.

To największy przedstawiciel tego gatunku na świecie. Długość ciała królowej wynosi od 2,5 do 4,5 cm długości. Rozpiętość jej skrzydeł sięga ponad 7,5 cm. Intensywne poluje na pszczoły, co stwarza poważne zagrożenie dla bioróżnorodności.

- Jeden szerszeń może wykonać 10 lotów w ciągu dnia, za każdym razem atakując jedną pszczołę. Widzimy więc, że jeśli mamy 30 szerszeni, które to robią, 300 pszczół ginie każdego dnia - mówi Denis Thiéry, kierownik badań we francuskim Narodowym Instytucie Badań Agronomicznych (INRA) cytowany przez portal teraz-srodowisko.pl. Populacja zaledwie jednego gniazda może zlikwidować nawet 20 tys. pszczół rocznie.

Jego użądlenie może być śmiertelne nie tylko dla alergików, ale też osób odpornych. Tylko w samej Japonii, od użądleń szerszenia azjatyckiego ginie rocznie ok. 40 osób.

Francuscy naukowcy wciąż pracują nad metodami walki z owadem. Jedno jest pewne… Zlikwidować go z terytorium Europy już się nie da.

interia.pl

Wiadomości

Wszystkie lotniska Moskwy sparaliżowane. Loty odwołane

Ujawnią dokumenty dot. trzech zabójstw XX wieku

A tak wygląda naprawdę współpraca Chin z Rosją. Interesujące...

Prof. Cenckiewicz: Stróżyk nie będzie się tłumaczył z relacji z ludźmi związanymi z Rosją

Uzależnione od narkotyków szczury zjadają dowody w policyjnych magazynach

Opłata za wejście na Mount Everest wzrośnie nawet do 15 tys. dolarów

Potentat meblowy ogłosił zwolnienia. Pracę straci kilkaset osób

Atak na muzeum. Chcą zniszczyć dziedzictwo Jana Pawła II

Wójcik: nasz rząd ma złe relacje z administracją Trump'a. To niedobrze.

Z USA płyną podziękowania dla TV Republika

Wielki "przekręt" w łódzkim sądzie. Oszustwa trwały blisko 10 lat

Karol Nawrocki broni górnictwa i energii atomowej

Morawiecki bez immunitetu!

Kolejny spadek wskaźnika urodzeń. Osiągnął najniższy poziom w historii

Jak ułożą się relacje Polski z USA?

Najnowsze

Wszystkie lotniska Moskwy sparaliżowane. Loty odwołane

Uzależnione od narkotyków szczury zjadają dowody w policyjnych magazynach

Opłata za wejście na Mount Everest wzrośnie nawet do 15 tys. dolarów

Potentat meblowy ogłosił zwolnienia. Pracę straci kilkaset osób

Atak na muzeum. Chcą zniszczyć dziedzictwo Jana Pawła II

Ujawnią dokumenty dot. trzech zabójstw XX wieku

A tak wygląda naprawdę współpraca Chin z Rosją. Interesujące...

Żyjemy obecnie w niepoważnym państwie i liczenie na to, że Jarosław Stróżyk, będzie tłumaczył się z bliskich relacji z ludźmi związanymi z Rosją, albo nawet wprost z Rosjanami, jest naiwne - mówi prof. Sławomir  Cenckiewicz

Prof. Cenckiewicz: Stróżyk nie będzie się tłumaczył z relacji z ludźmi związanymi z Rosją