Zespół śledczych, składający się z Holendrów, Ukraińców i członków OBWE przeszukał miejsce katastrofy samolotu malezyjskich linii lotniczych zestrzelonego przez Rosjan w połowie lipca. Śledczy odnaleźli szczątki ofiar.
Jak zapewnił premier Holandii Mark Rutte, szczątki zostaną przewiezione do jego kraju i poddane identyfikacji. - Wcześniej bezpieczne przeszukanie tego terenu było niemożliwe w związku z walkami toczącymi się w rejonie - tłumaczył.
Malezyjski Boeing 777 został zestrzelony rakietą ziemia-powietrze odpaloną z terenów opanowanych przez rosyjskich terrorystów, którzy walczą z siłami rządowymi na wschodzie Ukrainy. W wyniku katastrofy zginęło 298 osób, wśród nich 193 Holendrów, 43 Malezyjczyków i 28 Australijczyków.
Według wstępnych ustaleń holenderskiego urzędu ds. bezpieczeństwa (OVV) maszyna rozpadła się na kawałki, ponieważ „została przebita przez dużą liczbę obiektów z zewnątrz o wysokiej energii”.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Napisał do nas funkcjonariusz policji: "sytuacja w naszej służbie staje się coraz bardziej dramatyczna"
Hospicjum Sióstr Felicjanek: Miejsce, gdzie nadzieja spotyka się z opieką | Republika Wstajemy
Polska 2 listopada – co wydarzyło się tego dnia
Onet rozpływa się nad sukcesem Orlenu, ale nie wspomina kto jest tego sukcesu ojcem. O Obajtku tylko źle, albo wcale?