W Kosovskiej Mitrovicy, na północy Kosova, setki osób oddały dziś hołd zamordowanemu tam wczoraj Oliverowi Ivanaviciowi, jednemu z przywódców Serbów kosowskich. Zamach wywołał spore poruszenie powodując obawy przed destabilizacją Bałkanów.
Świece zostały zapalone przed siedzibą ugrupowania Ivanovicia, partii Inicjatywa Obywatelska w Kosovskiej Mitrovicy, gdzie dzień wcześniej nieznani sprawcy oddali strzały do polityka z jadącego samochodu. Ludzie w milczeniu stali na miejscu zbrodni, niektórzy płakali - podaje agencja AP.
Po zamachu, prezydent Serbii Aleksandar Vuczić powołał posiedzenie szefów resortów odpowiadających za bezpieczeństwo. Zapowiedział też wizytę w Kosowie na najbliższy weekend.
64-letni Ivanović był czołowym politykiem w północnej części Kosowa - dawnej serbskiej prowincji, która w 2008 roku proklamowała niepodległość bez zgody Belgradu.
Ivanović był sekretarzem stanu w ministerstwie Serbii ds. Kosowa. W 2013 roku wybrano go na radnego północnej części Kosovskiej Mitrovicy, zamieszkanej przez Serbów. Prowadził dialog i popierał kompromis z tamtejszą większością albańską.