Sekretarz Rady Bezpieczeństwa Rosji Nikołaj Patruszew uważa, że konferencji pokojowej w sprawie Syrii, planowanej na 22 stycznia w Szwajcarii, prawdopodobnie nie uda się zorganizować w tym terminie z powodu niezadowalających postępów w przygotowaniach.
-Postępy przychodzą z trudem - powiedział jeden z bliskich współpracowników prezydenta Władimira Putina w wywiadzie dla piątkowego wydania "Rossijskiej Gaziety".
- Wiele zależy od woli i umiejętności Stanów Zjednoczonych i innych krajów, jeśli chodzi o skonsolidowanie (syryjskiej) opozycji i przekonanie jej do udziału w międzynarodowym forum - oświadczył Patruszew. Dodał, że Rosja nalega, by w konferencji wzięli udział "wszyscy aktorzy" konfliktu w Syrii trwającego od marca 2011 roku.
Konferencja, zwana jako Genewa 2, ma się rozpocząć 22 stycznia w szwajcarskim kurorcie Montreux. Jej celem jest znalezienie politycznego rozwiązania konfliktu, który według Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka spowodował śmierć ponad 126 tys. ludzi. Konferencja była wielokrotnie przekładana, m.in. z powodu sporów wokół listy zaproszonych krajów oraz udziału głęboko podzielonej syryjskiej opozycji.
Patruszew poinformował również, że zakończył się pierwszy etap planu niszczenia syryjskiej broni chemicznej. W czasie tej fazy "zlikwidowano najważniejsze węzły wyposażenia, które służy do produkcji broni chemicznej, mieszania jej komponentów i instalowania ładunków" - wskazał. Według niego teraz należy opracować szczegółowy plan drugiego etapu wspólnej misji ONZ i Organizacji ds. Zakazu Broni Chemicznej, polegającego na niszczeniu istniejącego arsenału.
Rada Bezpieczeństwa ONZ przyjęła we wrześniu rezolucję nakazującą zniszczenie syryjskiego arsenału chemicznego do połowy 2014 roku.