Schulz chce karać finansowo kraje odmawiające przyjęcia uchodźców
Kandydat SPD Martin Schulz zamierza w przypadku zwycięstwa w wyborach i objęcia stanowiska kanclerza Niemiec uzależnić wysokość dotacji finansowych z budżetu UE dla krajów członkowskich od ich zgody na przyjmowanie uchodźców – podaje agencja dpa.
Agencja prasowa dotarła do dokumentu programowego SPD, który Schulz ma ogłosić jutro.
"Podczas prac nad następnym budżetem europejskim nadamy planowaniu finansowemu formę paktu solidarności – cytuje dpa fragment dokumentu".
"Należy jasno ustalić, że kraje, które odmawiają solidarności w ważnych kwestiach, muszą się liczyć z finansowymi stratami i nie mogą nadal liczyć na pełną solidarność ze strony Niemiec i innych krajów. Solidarność nie jest uliczką jednokierunkową. Kto kategorycznie odmawia przyjęcia uchodźców lub uprawia dumping podatkowy i rujnującą (innych) konkurencję podatkową, ten postępuje niesolidarnie" – czytamy dalej.
Po wrześniowych wyborach do Bundestagu SPD chce w negocjacjach na szczeblu UE doprowadzić do tego, by kraje, które odmawiają udziału w relokacji, uzyskały w budżecie gorsze warunki finansowe. Kraje, które przyjmują uchodźców, mają – zgodnie z planem SPD opisanym przez agencję – otrzymać dodatkowe pieniądze.