Schroedera - przyjaciela Putina nie zdołali wyrzucić z partii, więc teraz... świętuje 60-lecie w SPD
Były kanclerz Niemiec Gerhard Schroeder został uhonorowany przez SPD z okazji 60 lat członkostwa w partii. Według SPD na zamkniętym dla publiczności wydarzeniu w Hanowerze obecnych było około 40 gości. Od początku rosyjskiej wojny agresji na Ukrainę były kanclerz jest krytykowany za swoje powiązania z Rosją - także we własnej partii.
„Schroeder pojawił się na wydarzeniu w siedzibie SPD Dolnej Saksonii rano w wyraźnie dobrym nastroju i wszedł do budynku tylnym wejściem wraz z żoną So-yeon Schroeder-Kim" - pisze agencja dpa.
„Każdy dostaje je po 25 latach, po 50 latach i po 60 latach", mówił Schroeder o wyróżnieniu. - „Wszyscy członkowie SPD są równi. Jestem więc równy wśród równych", powiedział Gerhard Schroeder wchodząc do budynku. Po imprezie zaprezentował się z dyplomem podpisanym przez liderów partii Saskię Esken i Larsa Klingbeila.
Od czasu rosyjskiej inwazji na Ukrainę kierownictwo partii SPD wielokrotnie dystansowało się od Schroedera. Jednak procedura wydalenia z partii nie powiodła się.
Od początku wojny na Ukrainie, były kanclerz jest krytykowany za swoje powiązania z Rosją - także we własnej partii. „Schroeder jest uważany za bliskiego przyjaciela kremlowskiego przywódcy Władimira Putina, a krytycy zarzucają mu również, że przez wiele lat pracował dla rosyjskich firm energetycznych” - przypomina dpa.