Partie koalicyjne (SPD, Zieloni i FDP) nadal osiągają niskie wyniki w sondażach. Drugą co do wielkości siłą pozostaje prawicowa AfD. Z najnowszego sondażu wyborczego wynika również, że duże szanse na powodzenie w wyborach do Bundestagu ma powstały niedawno lewicowy Sojusz Sahry Wagenknecht, o czym poinformował portal dziennika „Tagesspiegel”. To już kolejny sondaż pokazujący, że Niemcy mają dość tego, co dzieje się w ich kraju.
Najbliższe wybory do Bundestagu są zaplanowane na jesień 2025 roku, jest więc jeszcze dużo czasu na zmiany. Jednak gdyby wybory miały odbyć się w najbliższym tygodniu, liberalna FDP (partia obecnego ministra finansów Christiana Lindnera) nie dostałaby się do parlamentu, podobnie jak Lewica (Die Linke) – wynika z sondażu, przygotowanego na zlecenie ZDF i „Tagesspiegel”.
Wolni Wyborcy (Freie Waehler) i Sojusz Sahry Wagenknecht (BSW) uzyskałyby wynik na poziomie 4 proc. „BSW powstało w ostatnim czasie, dlatego nie jest jeszcze do końca jasne, w jakim kierunku zmierza projekt byłej posłanki Lewicy” – zastrzegł „Tagesspiegel” i podkreślił, że najnowszy sondaż jest odzwierciedleniem „dużej niepewności” wśród wyborców.
W pytaniu o ocenę pracy kanclerza Olafa Scholza (SPD) tylko 28 proc. oceniło, że dobrze wywiązuje się on ze swojej pracy. Niezadowolenie z działań kanclerza wyraziło 67 proc. respondentów. Także socjaldemokraci osiągnęli najgorszy wynik sondażowy od początku kadencji rządu Scholza.Gdyby wybory do parlamentu miały odbyć się w najbliższym tygodniu, poparcie dla partii kształtowałoby się następująco: CDU/CSU 31 proc. (-1 od poprzedniego sondażu), AfD 22 proc. (bez zmian), Zieloni 14 proc. (bez zmian), SPD 13 proc.(-1), FDP 4 proc. (-1), Lewica 4 proc. (bez zmian), Wolni Wyborcy 4 proc. (+1), BSW 4 proc., pozostałe partie 4 proc.
Najlepiej ocenianym politykiem pozostaje nadal szef resortu obrony Boris Pistorius (SPD), na drugim miejscu znajduje się lider CSU Markus Soeder.