Mąż wlókł za samochodem przywiązaną do sznura żonę. Wszystko odbyło się na oczach dwuletniego dziecka – informuje niemiecki Bild.
Gehenna kobiety odbyła się w niemiecki Hameln w Dolnej Saksonii. Kobieta walczy o życie. Wszystko odbyło się w niedzielę wieczorem. 38-letni mężczyzna przywiązał swoją 28-letnią żonę sznurem do samochodu. W ten sposób ciągnął kobietę przez ponad 250 metrów. W samochodzie przebywał dwuletni synek pary. Kobieta przeżyła tylko dzięki temu, że sznur się urwał. Przypadkowi przechodnie wezwali policję i pogotowie. W akcji ratunkowej brał udział m.in. helikopter, którym transportowano poszkodowaną.
Mężczyzna sam zgłosił się na policje.
Para pochodzi z dużych kurdyjskich klanów. Dwa miesiące po ślubie mężczyzna miał zostawić kobietę, zabierając pokaźny posag. Doszło do dużego sporu pomiędzy dwiema rodzinami, czego efektem, były niedzielne zdarzenia.
Kobieta znajduje się w stanie krytycznym.
GERMANY - Woman (28) in coma after man drags her behind car on rope. #Hameln https://t.co/HnNRm0K0Lz pic.twitter.com/OMvwlNzQ6x
— Voice of Europe (@V_of_Europe) 21 listopada 2016