Przejdź do treści
00:27 W wieku 78 lat zmarł Mark Snow, kompozytor muzyki filmowej. Publiczności znany był przede wszystkim jako autor muzyki do serialu "Z archiwum X"
23:01 Już w sobotę startuje nowy program w Telewizji Republika. Kilku znanych i lubianych dziennikarzy naszej stacji będzie spierać się w kilku tematach. REWOLWER już w sobotę o 9:10!
Wydarzenie Piotrków Trybunalski, ul. Przemysłowa 48, 5 lipca (sobota), godz. 14:00–19:00 - Zbiórka podpisów pod referendum z udziałem europosła Tobiasza Bocheńskiego
Wydarzenie Klub Gazety Polskiej w Piotrkowie Trybunalskim Zaprasza 6.07 (niedziela) o godz. 19.00 na Rynek Trybunalski na plenerowe spotkanie z europosłem Dominikiem Tarczynskim! 
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!

Sarkozy przed sądem. Rusza proces byłego prezydenta Francji

Źródło: PAP

W poniedziałek rozpoczął się proces byłego prezydenta Nicolasa Sarkozy’ego przed Sądem Karnym w Paryżu. Polityk oskarżony jest o korupcję. Chodzi o tzw. aferą podsłuchową w związku z zarzutami o nielegalne finansowanie swojej kampanii prezydenckiej.

Oskarżony jest również prawnik prezydenta, Thierry Herzog i były sędzia Sądu Kasacyjnego Gilbert Azibert. Wszyscy trzej odrzucają postawione im zarzuty korupcji oraz nadużywania swoich wpływów politycznych.

Proces ma potrwać do 10 grudnia - informuje AFP. Może jednak zostać odroczony na wniosek Aziberta, z powodu stanu jego zdrowia. Jak donosi agencja, Azibert nie stawił się w poniedziałek w sądzie. Obecny jest w nim Sarkozy i Herzog.

Sarkozy'emu, który był prezydentem Francji w latach 2007-2012, zarzuca się, że usiłował nielegalnie uzyskać tajne informacje od sędziego Aziberta.

Były prezydent komunikował się w tej sprawie w 2014 r. z Herzogiem, swoim adwokatem i przyjacielem, za pomocą tajnego telefonu, pod fałszywą tożsamością, jako Paul Bismuth.

Herzog i Sarkozy rozmawiali o "możliwości skorzystania z faktu, że w Sądzie Kasacyjnym był sędzia, który był im przychylny", zidentyfikowany później jako Azibert. Sędzia w zamian za swoją przychylność miał liczyć na otrzymanie stanowiska w Monako.

Informacje Aziberta miały dotyczyć wszczętego w 2013 r. śledztwa w sprawie rzekomych nielegalnych płatności, które Sarkozy miał otrzymywać od miliarderki Liliane Bettencourt, spadkobierczyni koncernu L'Oréal, na finansowanie kampanii wyborczej w 2007 r.

Obrona Sarkozego oskarża z kolei francuski wymiar sprawiedliwości o nielegalne podsłuchiwania poufnych rozmów prezydenta z jego prawnikiem. Argumentuje, że nie można udowodnić związku przyczynowego niezbędnego do stwierdzenia korupcji, jak również do nielegalnego finansowania kampanii z 2007 r.

Sarkozy zapewnia, że nie podjął żadnych kroków na rzecz "Gilberta" i podkreśla, że ten ostatni nigdy nie objął posady w Monako. Jego adwokaci powołują się na orzecznictwo Europejskiego Trybunału Praw Człowieka z czerwca 2016 r., zgodnie z którym nagrania z podsłuchów mogą być uznane jako dowody przeciwko prawnikowi, ale nie jego klientowi.

Stacja BFM TV cytuje opinie prawników, według których byłemu prezydentowi grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności oraz milion euro grzywny.

Sarkozy wycofał się z życia politycznego po porażce w prawyborach partyjnych przed wyborami prezydenckimi w 2017 r. W czasie swojego urzędowania w latach 2007-12 tracił na popularności, stając się jednym z najmniej popularnych prezydentów V Republiki. Był postrzegany przez opinię publiczną jako "prezydent bogatych". Wybory prezydenckich w 2012 r. przegrał w drugiej turze z Francois Hollande'em. Były prezydent i jego partia - Republikanie potępiają śledztwo jako motywowane politycznie.

W marcu przyszłego roku ma się rozpocząć kolejny proces Sarkozy’ego, oskarżonego o nielegalne finansowanie kampanii wyborczej z 2012 r. Jest to część tzw. "afery Bygmalion", nazwanej od firmy promocyjnej obsługującej kampanię wyborczą byłego prezydenta.

Sarkozy jest drugim byłym prezydentem Republiki, który staje przed sądem. W 2011 r. Jacques Chirac został skazany na dwa lata więzienia w zawieszeniu za defraudację funduszy publicznych i naruszenie zaufania publicznego. Chodziło o fikcyjne umowy o pracę w stołecznym ratuszu, zawierane, gdy sprawował funkcję mera Paryża.

PAP

Wiadomości

Okienny gigant z Polski będzie zwalniał? Ludzie przerażeni

Hamas akceptuje propozycję zawieszenia broni w Gazie

Były dowódca ostrzega: Rosja testuje granice NATO

Przywódcy trzech krajów o roli USA w Europie

Niespotykany fenomen pogodowy. Najstarsi w Turcji tego nie pamiętają

Dla USA ma nadejść złota era. Ta ustawa ma być tego gwarantem

Powodzie w USA. Nie zdążyli ewakuować dzieci

Debiut naszych na ME! Polki przegrały, ale...

Nowy program w Republice!!! Ulubieni dziennikarze w akcji!

MSZ reaguje na nocny atak na Kijów. Budynek polskiej ambasady uszkodzony

Pamiętają Państwo Krzysztofa Mieszkowskiego? Właśnie zaatakował obrońców granic

Ząbki: specsłużby dołączają do śledztwa, Sakiewicz deklaruje udostępnienie zdjęć z drona

O włos od tragedii

Czy SOP inwigiluje polityków? Spotkanie Hołowni wywołało burzę

Komisja KEP: wyrok TK ws. religii przywraca ład prawny w szkołach

Najnowsze

Okienny gigant z Polski będzie zwalniał? Ludzie przerażeni

Niespotykany fenomen pogodowy. Najstarsi w Turcji tego nie pamiętają

Dla USA ma nadejść złota era. Ta ustawa ma być tego gwarantem

Powodzie w USA. Nie zdążyli ewakuować dzieci

Debiut naszych na ME! Polki przegrały, ale...

Hamas akceptuje propozycję zawieszenia broni w Gazie

Były dowódca ostrzega: Rosja testuje granice NATO

Przywódcy trzech krajów o roli USA w Europie