Przejdź do treści
Sarkozy przed sądem. Rusza proces byłego prezydenta Francji
PAP

W poniedziałek rozpoczął się proces byłego prezydenta Nicolasa Sarkozy’ego przed Sądem Karnym w Paryżu. Polityk oskarżony jest o korupcję. Chodzi o tzw. aferą podsłuchową w związku z zarzutami o nielegalne finansowanie swojej kampanii prezydenckiej.

Oskarżony jest również prawnik prezydenta, Thierry Herzog i były sędzia Sądu Kasacyjnego Gilbert Azibert. Wszyscy trzej odrzucają postawione im zarzuty korupcji oraz nadużywania swoich wpływów politycznych.

Proces ma potrwać do 10 grudnia - informuje AFP. Może jednak zostać odroczony na wniosek Aziberta, z powodu stanu jego zdrowia. Jak donosi agencja, Azibert nie stawił się w poniedziałek w sądzie. Obecny jest w nim Sarkozy i Herzog.

Sarkozy'emu, który był prezydentem Francji w latach 2007-2012, zarzuca się, że usiłował nielegalnie uzyskać tajne informacje od sędziego Aziberta.

Były prezydent komunikował się w tej sprawie w 2014 r. z Herzogiem, swoim adwokatem i przyjacielem, za pomocą tajnego telefonu, pod fałszywą tożsamością, jako Paul Bismuth.

Herzog i Sarkozy rozmawiali o "możliwości skorzystania z faktu, że w Sądzie Kasacyjnym był sędzia, który był im przychylny", zidentyfikowany później jako Azibert. Sędzia w zamian za swoją przychylność miał liczyć na otrzymanie stanowiska w Monako.

Informacje Aziberta miały dotyczyć wszczętego w 2013 r. śledztwa w sprawie rzekomych nielegalnych płatności, które Sarkozy miał otrzymywać od miliarderki Liliane Bettencourt, spadkobierczyni koncernu L'Oréal, na finansowanie kampanii wyborczej w 2007 r.

Obrona Sarkozego oskarża z kolei francuski wymiar sprawiedliwości o nielegalne podsłuchiwania poufnych rozmów prezydenta z jego prawnikiem. Argumentuje, że nie można udowodnić związku przyczynowego niezbędnego do stwierdzenia korupcji, jak również do nielegalnego finansowania kampanii z 2007 r.

Sarkozy zapewnia, że nie podjął żadnych kroków na rzecz "Gilberta" i podkreśla, że ten ostatni nigdy nie objął posady w Monako. Jego adwokaci powołują się na orzecznictwo Europejskiego Trybunału Praw Człowieka z czerwca 2016 r., zgodnie z którym nagrania z podsłuchów mogą być uznane jako dowody przeciwko prawnikowi, ale nie jego klientowi.

Stacja BFM TV cytuje opinie prawników, według których byłemu prezydentowi grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności oraz milion euro grzywny.

Sarkozy wycofał się z życia politycznego po porażce w prawyborach partyjnych przed wyborami prezydenckimi w 2017 r. W czasie swojego urzędowania w latach 2007-12 tracił na popularności, stając się jednym z najmniej popularnych prezydentów V Republiki. Był postrzegany przez opinię publiczną jako "prezydent bogatych". Wybory prezydenckich w 2012 r. przegrał w drugiej turze z Francois Hollande'em. Były prezydent i jego partia - Republikanie potępiają śledztwo jako motywowane politycznie.

W marcu przyszłego roku ma się rozpocząć kolejny proces Sarkozy’ego, oskarżonego o nielegalne finansowanie kampanii wyborczej z 2012 r. Jest to część tzw. "afery Bygmalion", nazwanej od firmy promocyjnej obsługującej kampanię wyborczą byłego prezydenta.

Sarkozy jest drugim byłym prezydentem Republiki, który staje przed sądem. W 2011 r. Jacques Chirac został skazany na dwa lata więzienia w zawieszeniu za defraudację funduszy publicznych i naruszenie zaufania publicznego. Chodziło o fikcyjne umowy o pracę w stołecznym ratuszu, zawierane, gdy sprawował funkcję mera Paryża.

PAP

Wiadomości

Gorąco w sieci: internauci krytykują Tuska po akcji ABW

Błaszczak: władza, która dziś Polską rządzi nie sprawdza się! Rozliczymy odpowiedzialnych za zaniedbania ws. powodzi [wideo]

Uderzenie w nielegalny hazard w Gdyni!

Republika: „W Punkt” o godz.20:20

Młodzi ludzie uratowali kościół przed powodzią

Miliony dla Fundacji WOŚP. PZU nie żałuje kasy

Policja zatrzymała pijanego ojca, który opiekował się dzieckiem!

Bagiński: strategia Tuska wobec kataklizmu to strategia picu i rozpaczliwe ratowanie wizerunku

Rada Muzeum Historii Polski staje w obronie dyrektora, którego chce odwołać koalicja 13 grudnia

Most nad rzeką Bóbr na DK94 został otwarty

Polska spadła na 30. miejsce w rankingu FIFA

Kolejna duża inwestycja w zawieszeniu! Tym razem - zakłady petrochemiczne w Gdańsku

Prezydent o koalicji 13 grudnia: Opieszałość kosztuje

UWAGA na fałszywe linki do zakupu książki „Zgoda”!

Tarczyński ostro w PE: Lewactwo doprowadza do tragedii! [WIDEO]

Najnowsze

Błaszczak: władza, która dziś Polską rządzi nie sprawdza się! Rozliczymy odpowiedzialnych za zaniedbania ws. powodzi [wideo]

Młodzi ludzie uratowali kościół przed powodzią

Miliony dla Fundacji WOŚP. PZU nie żałuje kasy

Policja zatrzymała pijanego ojca, który opiekował się dzieckiem!

Bagiński: strategia Tuska wobec kataklizmu to strategia picu i rozpaczliwe ratowanie wizerunku

Gorąco w sieci: internauci krytykują Tuska po akcji ABW

Uderzenie w nielegalny hazard w Gdyni!

Republika: „W Punkt” o godz.20:20