Jak podają szwedzkie media głównego nurtu, w zeszłym roku znacznie wzrosła liczba procesów sądowych dotyczących „mowy nienawiści” w mediach społecznościowych. Przypuszcza się, iż jest to najwyraźniej „zasługa” organizacji o wiele mówiącej nazwie Näthatsgranskaren (Śledczy zajmujący się nienawiścią w sieci). Założył ją w styczniu 2017 roku niejaki Tomas Åberg, były policjant. Tożsamość pozostałych członków Näthatsgranskaren – w chwili obecnej 15 osób, wśród których znajdują się policjanci, programiści, wykładowcy, prawnicy i pracownicy socjalni, nie jest znana; co więcej, organizacja odmawia podania ich nazwisk do publicznej wiadomości.
Wiadomo natomiast, że sam założyciel jest postacią dość nieciekawą: przez pewien czas ukrywał się za granicą pod zmienionymi personaliami, gdy zgłoszono na policję fakt, iż w 2013 r. zagłodził bydło na posiadanej wówczas farmie; wrócił do kraju, gdy sprawa uległa przedawnieniu. (Nawiasem mówiąc, okoliczność ta spowodowała, iż jedna z największych tamtejszych gazet, Aftonbladet, cichcem wycofała jego nominację do nagrody „Szwedzkiego Bohatera”– rzecz jasna, został do niej zaproponowany za swoją walkę z „mową nienawiści”).
Niemniej jednak organizacja może liczyć na poparcie państwa: za swoje „działania przeciwko rasizmowi i nietolerancji” otrzymała od rządu niebagatelną kwotę 600 tys. koron, i to w sytuacji, gdy szwedzka policja zmaga się z niedofinansowaniem.
W 2017 r. Näthatsgranskaren zgłosiła 750 przypadków „nienawiści”, z czego – jak podaje Aftonbladet – 14 proc. znalazło finał w sądzie, z czego 7 proc. „winnych” zostało ukaranych. Według samego Åberga większość zgłaszanych osób to panie, a średnia ich wieku wynosi 55 lat. Wśród nich znalazła się niekarana wcześniej siedemdziesięciotrzylatka, która udostępniła na Facebooku żartobliwy tekst o muzułmańskich emigrantach, napisany przez kogoś innego i krążący w sieci od dwóch lat.
Inna starsza pani spotkała się z zarzutem „nawoływania do nienawiści wobec grupy etnicznej” za opis praktykowanych przez muzułmanów małżeństw pomiędzy członkami rodziny, często znacznie różniącymi się wiekiem.