W Stambule runął kilkupiętrowy budynek. Co najmniej jedna osoba zginęła, cztery zostały uwięzione w ruinach. Tureckie służby prowadzą akcję ratunkową. Istnieją obawy, że pod gruzami może znajdować się więcej osób. W budynku zameldowane były 43 osoby.
Do tragedii doszło po południu w dzielnicy Kartal po azjatyckiej stronie Stambułu. Tureckie media informują, że przed zawaleniem budynku nie było słychać eksplozji. Gmach był stary, zamieszkiwało go czternaście rodzin. Nieznane są przyczyny zdarzenia.
Stacja CNN Turk informuje, że na parterze budynku znajdował się sklep odzieżowy, w którym pracować mogło kilkanaście osób.
Naoczni świadkowie zeznają, że w chwili jego zawalenia przebywali w nim mieszkańcy. Twierdzą, że pod gruzami może znajdować się nawet piętnaście osób. Na miejsce zdarzenia udała się straż pożarna, policja, służby medyczne i ratunkowe, które prowadzą poszukiwania uwięzionych w ruinach.
Znajdujący się w dzielnicy Kartal w azjatyckiej części Stambułu ośmiopiętrowy budynek zawalił się w środę około godz. 16 miejscowego czasu (około godz. 15 w Polsce).
#CANLI
— TGRT Haber (@tgrthabertv) 6 lutego 2019
İstanbul Kartal'da Yeşilyurt binası çöktü.
yaralı sayısı henüz bilinmiyor.
kurtarma çalışmaları ise devam ediyor;https://t.co/0S3EZCjyER pic.twitter.com/6uivz3t9AD
Katastrofa budowlana w Istambule. Zawalił się apartamentowiec. Są ofiary śmiertelne i zaginieni #Istanbul pic.twitter.com/wtxWFVuM0y
— Jacpoludek (@Jacpoludek) 6 lutego 2019
#Turcja - w Stambule zawalił się 8-kondygnacyjny budynek mieszkalny. Co najmniej jedna osoba nie żyje, a kilkadziesiąt osób może znajdować się pod gruzami. #Turkey #Stambuł #Istanbulpic.twitter.com/9okjwPmiqf
— Świat21 (@swiat21) 6 lutego 2019