Przejdź do treści
Rozpoczął się szczyt klimatyczny w USA. Biden zapowiada redukcję emisji o ponad połowę
Fot. PAP/EPA/Andrew Harnik / POOL

Prezydent Joe Biden otworzył oficjalnie w czwartek dwudniowy, wirtualny szczyt klimatyczny, deklarując, że Stany Zjednoczone zredukują emisję gazów cieplarnianych o 52 proc. do 2030 roku. "Chodzi o to, by zapewnić na wszystkim lepszą przyszłość" - powiedział.

- Oznaki ocieplenia klimatu są ewidentne, Nie można zaprzeczyć ustaleniom naukowym. Koszt bezczynności rośnie - dodał Biden.

Jak komentuje Associated Press, obietnica redukcji emisji o ponad 50 proc. to najambitniejszy plan walki z ociepleniem klimatycznym, jaki kiedykolwiek przedstawił Waszyngton. To blisko dwa razy większe ograniczenie szkodliwych emisji niż to, jakie w 2015 roku zadeklarował ówczesny prezydent USA Barack Obama podczas przełomowej konferencji klimatycznej w Paryżu.

W wirtualnym szczycie biorą udział przywódcy 40 krajów, w tym prezydenta Andrzej Duda, a także szefowie rządów lub państw z Chin, Rosji, Indii, krajów Zatoki Perskiej, Europy oraz azjatyccy sojusznicy USA. W konferencji będzie też uczestniczył papież Franciszek.

Jeżeli za przykładem USA pójdą kraje Unii Europejskiej, Japonia, Kanada i Wielka Brytania - które odpowiadają razem za ponad połowę emisji gazów cieplarnianych - to uda się zapobiec globalnemu ociepleniu o 1,5 stopni Celsjusza - oznajmiła amerykańska administracja.

Japonie jeszcze przed rozpoczęciem szczytu ogłosiła w czwartek, że zamierza zredukować szkodliwe emisje o 46 proc. do 2030 roku.

Biden ogłosił na początku kwietnia wart 2 bln dolarów plan wielkich inwestycji w infrastrukturę i przeciwdziałanie zmianom klimatycznym.

Prezydent zaproponował inwestycje o wartości 620 mld dolarów w starzejącą się infrastrukturę transportową w USA i przeznaczenie 174 mld dol. na ożywienie rynku pojazdów elektrycznych poprzez pomoc władzom stanowym i lokalnym oraz budowę ogólnokrajowej sieci 500 tys. ładowarek do samochodów elektrycznych w ciągu następnej dekady.

Nie wiadomo, jakie szanse na poparcie Kongresu ma projekt Bidena, który już został oprotestowany przez Republikanów.

PAP

Wiadomości

Zła i dobra wiadomość. Co z Wrocławiem?

Wrocław czeka ale nie ludzie. Bez wytchnienia umacniają wały

Uruchomiono dwa kolejne poldery zalewowe pod Wrocławiem

Usuwanie skutków powodzi. Jakie uprawnienia ma twój pracodawca?

Zmarł Toto Schillaci, bohater mistrzostw świata 1990

Libicki: Henning-Kloska wykazała się całkowitym brakiem wyczucia

Nie wstyd panu, panie Donaldzie?

Kosztowniak: Chaos, dezinformacja, degrengolada i upadek - tak w sytuacji kryzysowej działa Tusk

Szokujące słowa ekologa! Niemiecki wywiad werbował do protestów przeciwko budowie zbiorników retencyjnych!

Trump i Duda spotkają się w Amerykańskiej Częstochowie – kluczowe wydarzenie przed wyborami w USA

Dzisiaj informacje TV Republika

Dlaczego luksusowy resort w Jeleniej Górze przerwał wał powodziowy?

Kowalski: Tusk powinien być natychmiast zdymisjonowany

Myślano, że obok wiecu Trumpa są materiały wybuchowe. Policja wkroczyła do akcji

Jak doszło do eksplozji pagerów Hezbollahu?

Najnowsze

Zła i dobra wiadomość. Co z Wrocławiem?

Zmarł Toto Schillaci, bohater mistrzostw świata 1990

Libicki: Henning-Kloska wykazała się całkowitym brakiem wyczucia

Nie wstyd panu, panie Donaldzie?

Kosztowniak: Chaos, dezinformacja, degrengolada i upadek - tak w sytuacji kryzysowej działa Tusk

Wrocław czeka ale nie ludzie. Bez wytchnienia umacniają wały

Uruchomiono dwa kolejne poldery zalewowe pod Wrocławiem

Usuwanie skutków powodzi. Jakie uprawnienia ma twój pracodawca?