Na Morzu Czarnym rozpoczęły się w piątek manewry rosyjskiej Floty Czarnomorskiej z udziałem około 20 okrętów bojowych i pomocniczych i ponad 20 samolotów i śmigłowców - poinformowało Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej.
Rejon manewrów obejmuje cały akwen Morza Czarnego - oświadczył resort. Biorą w nich udział także oddziały piechoty morskiej i wojsk rakietowo-artyleryjskich Floty Czarnomorskiej, a kieruje nimi dowódca floty admirał Aleksandr Witko.
Ten rosyjski wojskowy objęty został w marcu sankcjami Unii Europejskiej w odpowiedzi na działania sił rosyjskich na Krymie.
Rozpoczęte ćwiczenia dotyczą takich zadań jak m.in. niszczenie okrętów przeciwnika na morzu, organizacja obrony przeciwlotniczej grup okrętów i infrastruktury nabrzeżnej oraz wykrywanie i niszczenie łodzi podwodnych przeciwnika - podał rosyjski resort. Ministerstwo obrony zapewniło, że manewry są przeprowadzane w zgodzie z normami międzynarodowego prawa morskiego i wymogami umów międzyrządowych dotyczących przeciwdziałania incydentom na morzu.
W zachodniej części Morza Czarnego rozpoczęły się też w piątek ćwiczenia „Bryza 2014” z udziałem okrętów pięciu państw NATO: Bułgarii, Rumunii, Grecji, Turcji oraz Stanów Zjednoczonych. Jak poinformowało bułgarskie ministerstwo obrony w ćwiczeniach uczestniczą też cztery jednostki, wchodzące w skład drugiego stałego zespołu przeciwminowego NATO - SNMCMG2, a także samoloty patrolowe Turcji i USA.