Rosyjski budżet znajduje się nad przepaścią. Gorączkowe ruchy na Kremlu
Rosjanie domagają się od USA podczas negocjacji pokojowych zniesienia restrykcji, gdyż rząd w Moskwie w ustawie budżetowej na 2026 r. przyjął optymistyczne założenia dotyczące m.in. cen ropy. Te jednak na pewno do optymistyczne nie będą. - Moskwa będzie miała poważne problemy ze sfinansowaniem rosnącego deficytu. Kreml będzie jeszcze bardziej drenować społeczeństwo i biznes z kapitału" - ocenia Iwona Wiśniewska z OSW.
Na Kremlu przekalkulowali
W budżecie na 2026 r., obejmującym również plany na lata 2027-2028 rząd Federacji Rosyjskiej wykazał się wyjątkowym optymizmem, jeśli chodzi o ceny ropy, wzrost gospodarczy i ściągalność podatków.
Jednym z głównych problemów stojących przed rosyjską gospodarką są niskie ceny ropy. Sankcje wciąż wpływają na możliwości Rosji w zakresie handlu i finansów, ograniczając dostęp do taniego kapitału.
Iwona Wiśniewska, główna specjalistka Zespołu Rosyjskiego Ośrodka Studiów Wschodnich, w swojej analizie "Budżet Rosji na 2026 rok: rosnące problemy finansowe i stagnacja gospodarki" ocenia, że na Kremlu znacząco zmieniono podejście do wydatków obronnych. Po raz pierwszy od pełnoskalowej inwazji rosyjski rząd zapowiedział zmniejszenie wydatków na "obronę narodową" o 4 proc., mimo że wojna pozostaje dla niego priorytetem. Kurczące się rezerwy i niskie ceny ropy utrudniają dalsze zwiększanie nakładów, które wcześniej stanowiły motor napędowy rosyjskiej gospodarki.
Więcej pieniędzy trafi jednak do organów siłowych odpowiadających za bezpieczeństwo wewnętrzne - tu wydatki mają wzrosnąć o 11 proc. Co oznacza, że wciąż kluczowe są środki na system represji i kontroli nad społeczeństwem.
Iwona Wiśniewska wskazuje, ze rosyjski rząd będzie miał poważne problemy ze sfinansowaniem rosnącego deficytu budżetowego już w 2025 r. Jeśli nie poprawią się uwarunkowania międzynarodowe (m.in. nie wzrosną ceny ropy i nie zmieni się polityka sankcyjna Zachodu), załatanie 'dziury' w kasie państwowej w przyszłym roku stanie się dla niego jeszcze większym wyzwaniem.
CZYTAJ WIĘCEJ: Trump chce odciągnąć Rosję od Chin. Zełenski alarmuje ws. działań Pekinu
Źródło: Republika, OSW
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X