Rola Ivanki Trump w administracji jej ojca Donalda Trumpa zwiększa się. Córka amerykańskiego miliardera mimo, że nie jest zatrudniona w administracji rządowej, ani nie posługuje się oficjalnym tytułem w Białym Domu, otrzymała biuro w West Wing - centrum amerykańskiej władzy wykonawcznej, a także otrzyma dostęp do informacji niejawnych.
"Będę nadal oferowała mojemu ojcu szczerą radę, tak ja to robiłam przez cale moje życie" - zapewniała Ivanka Trump w oświadczeniu opublikowanym w serwisie "Politico".
"Choć nie ma współczesnego precedensu dla dorosłego dziecka prezydenta, dobrowolnie będę przestrzegać wszystkich etycznych reguł obowiązujących pracowników rządowych" - podkreśla Ivanka Trump.
Rolą Ivanki Trump ma polegać na byciu "oczami i uszami" Donalda Trumpa oraz szerokim doradztwie - powiedział w rozmowie z "Politico" jej pełnomocnik.
Córka Donalda Trumpa uczestniczyła ostatnio w spotkaniu z kanclerz Niemiec Angelą Merkel. Wcześniej rozmawiała m.in. z premierem Kanady Justinem Trudeau.