Przejdź do treści
Rosjanie ostrzelali elektrownię jądrową. Możliwy radioaktywny wyciek
zdjęcie poglądowe / canva.com

To już kolejny raz w ciągu ostatnich godzin, kiedy rosyjskie wojska ostrzelały teren Zaporoskiej Elektrowni Atomowej na południu Ukrainy. Niepokój budzi fakt, że w wyniku uszkodzenia stacji azotowo-tlenowej istnieje ryzyko wycieku wodoru i uwolnienia do atmosfery substancji promieniotwórczych.

Wieczorem siły wroga ponownie zaatakowały obiekt z wyrzutni rakietowych. Pociski trafiły bezpośrednio w plac przed elektrownią, w pobliżu jednego z bloków, w którym mieści się reaktor jądrowy. Poważnie uszkodzono nie tylko instalację azotowo-tlenową, ale również przylegający do niej budynek. Utrzymuje się wysoki poziom zagrożenia pożarowego. Obecnie brak informacji o osobach rannych - brzmi fragment komunikatu Enerhoatomu.

"Przed ostrzałami z obiektu w pośpiechu wyjechali przedstawiciele (rosyjskiego państwowego koncernu) Rosatom. Prawdopodobnie wiedzieli, że szykuje się atak" - dodano w oświadczeniu. 

Jak zapewniono, ukraiński personel siłowni kontynuuje pracę, "podejmuje wszelkie (niezbędne) działania w celu zapewnienia bezpieczeństwa jądrowego i radiacyjnego oraz likwiduje skutki (ataków wroga)".

Wcześniej w piątek, w godzinach popołudniowych, trzy rosyjskie pociski trafiły w teren bezpośrednio sąsiadujący z elektrownią. Uszkodzono linię wysokiego napięcia. Ukraiński koncern informował również o wyłączeniu jednego z bloków energetycznych siłowni.

Co się dzieje z pracownikami?

25 lipca Enerhoatom oświadczył, że od 24 marca, czyli początku agresji Rosji na sąsiedni kraj, okupanci uprowadzili już około 100 pracowników Zaporoskiej Elektrowni Atomowej. "Cześć z tych osób wróciła potem do pracy ze złamaną psychiką, oświadczając pod wpływem tortur, że popierają Rosję" - powiadomił wówczas szef ukraińskiego koncernu Petro Kotin.

Wojska najeźdźcy zajęły elektrownię w nocy z 3 na 4 marca. Pod koniec maja Kotin oznajmił, że na terenie obiektu znajduje się prawie 500 rosyjskich żołnierzy, ciężki sprzęt (transportery opancerzone, czołgi, pojazdy Ural), materiały wybuchowe i "wszystko to, co nie powinno znaleźć się w elektrowni". Niemniej, ukraiński koncern kontrolował dotychczas obiekt pod względem jego eksploatacji i obsługi technicznej.

 Zaporoska Elektrownia Atomowa została zbudowana w latach 1980–1986 i jest największą siłownią jądrową w Europie. Przed rosyjską inwazją pracowało w niej sześć reaktorów, każdy o mocy 950 MW.

PAP

Wiadomości

Kanada aresztuje Netanjahu. Trudeau jasno przeciw Izraelowi

Kobieta prokuratorem generalnym USA. Kartele mają problem

Nazwał decyzję MTK "antysemickim posunięciem"

Sejm debatował nad projektem w sprawie dodatkowego urlopu

Zełenski: Atak nową rakietą to eskalacja wojny. CO na to NATO?

Niemieckie SPD idzie w zaparte. Upadł Scholz! Niech żyje Scholz!

Zmiany w życiu potencjalnego kandyata PiS na Prezydenta RP

Czarnek: Hołownia szaleje, nie uznaje Sądu Najwyższego, który zatwierdził go jako posła na Sejm

Bronią swoich! Sejm odrzucił wniosek o uchylenie immunitetu Frysztakowi

Radni chcą skontrolować klub piłkarski WKS Śląsk Wrocław

Ostre słowa Kowalskiego: chce, żeby ten tchórz minister Kierwiński w końcu wyszedł!

Gwiazda NBA LeBron James zawiesza konta w mediach społecznościowych

Ponad 800 osób może zostać zwolnionych w Raciborzu. Rafako dziś podjęło decyzję!

Mocne. Gembicka zgłasza wniosek o przebadanie Kołodziejczaka na obecność substancji psychoaktywnych

Szef SEC zrezygnował, rynek kryptowalut wystrzelił w górę!

Najnowsze

Kanada aresztuje Netanjahu. Trudeau jasno przeciw Izraelowi

Zełenski: Atak nową rakietą to eskalacja wojny. CO na to NATO?

Niemieckie SPD idzie w zaparte. Upadł Scholz! Niech żyje Scholz!

Zmiany w życiu potencjalnego kandyata PiS na Prezydenta RP

Czarnek: Hołownia szaleje, nie uznaje Sądu Najwyższego, który zatwierdził go jako posła na Sejm

Kobieta prokuratorem generalnym USA. Kartele mają problem

Nazwał decyzję MTK "antysemickim posunięciem"

Sejm debatował nad projektem w sprawie dodatkowego urlopu