Rosjanie ingerują w protesty we Francji? „Fabryki trolli” w natarciu
We Francji, po sobotnich protestach przeciwko podwyżkom cen paliw oraz spadkowi siły nabywczej, zatrzymano niemal 1400 osób, a prawie 1000 osadzono w areszcie. W Paryżu jest 135 rannych. O ile na Polach Elizejskich było znacznie spokojniej niż przed tygodniem, o tyle na Wielkich Bulwarach dochodziło do starć z policją. Czy protesty "żółtych kamizelek" to przejaw niezadowolenia samych Francuzów, czy może do agresji ktoś ich podburza?
Francuskie władze weryfikują doniesienia o masowym tworzeniu fałszywych kont internetowych, informuje dziennik "Le Figaro". Mają na nich pojawiać się zachęty do uczestnictwa w antyrządowych protestach oraz zdjęcia dokumentujące brutalność policji.
Generalny Sekretariat Obrony i Bezpieczeństwa Narodowego deklaruje, ze jest zbyt wcześnie, by potwierdzić istnienie manipulacji. O tym, że za setkami fikcyjnych profili stoją rosyjskie tak zwane "fabryki trolli" informowało wczorajsze wydanie brytyjskiego dziennika "The Times".
Również agencja Bloomberg donosiła o 600 znanych przypadkach, promujących politykę Kremla, kontach opatrzonych hasztagiem "żólte kamizelki".
- Konieczna jest wyczerpująca i złożona ekspertyza tych doniesień -informuje źródło na które powołuje się francuski dziennik.
Hundreds of social media accounts linked to Russia have sought to amplify the street protests that have rocked France, according to analysis seen by The Times.#HybridThreatshttps://t.co/NoJnx4ETED
— Eitvydas Bajarūnas (@EitvydasB) 8 grudnia 2018
Premier francuskiego rządu Edouard Philippe wyraził w sobotę nadzieję, że pojawiła się szansa, by zasypać głębokie podziały, jakie zaznaczyły się w związku z protestami obywatelskimi, których symbolem są żółte kamizelki, jakie każdy francuski kierowca ma w swoim samochodzie. - Nadeszła pora, by rozpocząć dialog - oświadczył.
W poniedziałek do narodu ma przemówić prezydent Republiki Francuskiej Emmanuel Macron, który od początku protestów nie ustosunkował się do nich, lekceważąc - jak twierdzi opozycja - szeroki ruch protestu, który, jeśli nadal będzie przezeń ignorowany, może doprowadzić do głębokich zmian na francuskiej scenie politycznej i osłabienia pozycji samego Macrona.