Moskwa w panice po propozycji rozmieszczenia wojsk na Ukrainie
Kreml reaguje groźbami na koncepcję rozmieszczenia międzynarodowych sił pokojowych na Ukrainie po zakończeniu wojny. Wypowiedzi rosyjskiego ministra spraw zagranicznych pokazują wyraźne zdenerwowanie Moskwy i obawy przed utratą kontroli nad sytuacją w regionie.
Nerwowa reakcja Ławrowa
Propozycja rozmieszczenia międzynarodowych sił bezpieczeństwa na Ukrainie wywołała gwałtowną reakcję Rosji. Moskwa nie kryje irytacji i sięga po ostrą retorykę, co zdaniem komentatorów z agencji AFP świadczy o rosnącym niepokoju Kremla wobec możliwego wzmocnienia obecności Zachodu w tym regionie i zmiany układu sił po wojnie.
Szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow otwarcie zaatakował koncepcję międzynarodowych sił, które miałyby gwarantować bezpieczeństwo Ukrainie po zakończeniu wojny z Rosją:
— To bezczelna próba ustanowienia kontroli militarnej nad terytorium Ukrainy w celu wykorzystania jej jako trampoliny do zastraszania Rosji — powiedział Siergiej Ławrow podczas konferencji prasowej w Kairze.
Ławrow odniósł się również do sygnałów płynących z Unii Europejskiej, podkreślając, że Rosja nie widzi dla Europy żadnej roli w rozmowach pokojowych:
— Trwający dialog rosyjsko amerykański w sprawie zakończenia wojny nie wymaga pomocy ze strony krajów europejskich — oświadczył szef rosyjskiego MSZ.
To jasny sygnał, że Kreml próbuje marginalizować państwa europejskie i jednocześnie blokować wszelkie inicjatywy, które mogłyby wzmocnić pozycję Ukrainy po wojnie.
Źródło: Republika, afp.com
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Sejm
Wiadomości
Najnowsze
Internauci chwalą Nawrockiego po spotkaniu z Zełenskim. Jasne upomnienie się o ofiary Wołynia
Tusk już się nawet nie kryje! ,,Takiej ilości głąbów w rządzie jeszcze nie było''
Niewygodne pytania do Tuska w Brukseli. "Bez medialnej ochrony to amator"