Wczoraj, Rosja w ramach odwetu za decyzję m.in. Niemiec o przekazaniu czołgów Ukrainie, przeprowadziła zmasowane ataki rakietowe na terytorium tego kraju. Zginęło co najmniej 11 osób... W odpowiedzi na to, rząd Japonii ogłosił zaostrzenie sankcji wobec Moskwy. Co możemy przez to rozumieć?
"W świetle sytuacji wokół Ukrainy i w celu wzmocnienia międzynarodowych wysiłków na rzecz zapewnienia pokoju, Japonia wprowadzi zakazy eksportu do Rosji, podobnie jak inne duże kraje”, poinformowało Ministerstwo Gospodarki, Handlu i Przemysłu Japonii.
Wśród nowych sankcji Japonia zabroni od 3 lutego wysyłania towarów do 49 organizacji w Rosji, które mogłyby zostać wykorzystane do zwiększenia jej zdolności wojskowych. Będą to produkty od armatek wodnych, sprzętu do poszukiwania gazu i sprzętu półprzewodnikowego po szczepionki, a także sprzęt do kontroli rentgenowskiej, materiały wybuchowe i roboty - poinformowało ministerstwo.
Japonia zamrozi również aktywa trzech rosyjskich podmiotów gospodarczych i 22 osób z Rosji, w tym firmy lotniczej JSC Irkut Corp, producenta pocisków ziemia-powietrze MMZ Avangard, wiceministra obrony generała Miachaiła Mizincewa, ministra sprawiedliwości Konstantina Czuczenki, a także 14 prorosyjskich osób związanych z „aneksją” części południowo-wschodniej Ukrainy.