Rodzina nastolatka, który był zamieszany w ataki terrorystyczne w Hiszpanii jest zszokowana czynami Moussa Oukabira. "Był dobrym chłopcem, nigdy do tej pory nie skrzywdził" - mówią.
– Jesteśmy kompletnie załamani- powiedział Said, ojciec nastolatka. Hiszpańska policja zadzwoniła do matki Moussy, która jest teraz w Hiszpanii, by powiedzieć, że syn nie żyje - mówił.
17-letni Moussa Oukabir był jednym z pięciu zamachowców, których policja zastrzeliła podczas akcji w Cambrils. Rodzina, mieszkająca w Maroko, nie może uwierzyć w jego czyny.
– Jesteśmy prostymi ludźmi. Nie wiemy nic o radykalizmie lub terroryzmie- powiedział. Przyznał, że syn nie przejawiał oznak radykalizacji. Żył jak młodzi ludzie w jego wieku. Moussa był dobrym chłopcem, nigdy do tej pory nie skrzywdził. Chodził do szkoły, miał mieć egzaminy w przyszłym roku. W ostatnim czasie zaczął się modlić, ale myśleliśmy, że na tym się skończyło- powiedział ojciec.