Fala niespotykanych upałów, która nawiedziła południowe rejony Włoch doprowadziła do pobicia europejskiego rekordu ciepła. Na Sycylii odnotowano temperaturę 48,8 stopnia Celsjusza, co jest najwyższym wynikiem wszech czasów dla Europy. Synoptycy ostrzegają jednak, że poziom ten może być pobity jeszcze w tym tygodniu.
Fala upałów to rezultat zjawiska afrykańskiego antycyklonu, któremu meteorolodzy nadali imię Lucyfer.
W rejonie Syrakuz na Sycylii zanotowano już 48,8 stopni Celsjusza, tym sposobem dotychczasowy rekord z 1999 roku, gdy koło Enny na wyspie było 48,5 stopnia został pobity.
Today has provisionally seen the highest #temperature ever recorded in #Italy ????️ ⚠️
— Met Office (@metoffice) August 11, 2021
SIAS have confirmed that Siracusa in #Sicily reached 48.8ºC earlier this afternoon and if verified by @WMO, it will become a new European temperature record ???? pic.twitter.com/0L8Af2lp6r
Pożary we Włoszech nie ustają
W całych Włoszech panuje wysokie zagrożenie pożarowe z powodu wyjątkowo dotkliwych upałów.
W środę w pożarach w Kalabrii i na Sycylii na południu Włoch, gdzie panują rekordowe upały, zginęły wie osoby. W wielu miejscach kraju strażacy walczą z płomieniami.
Pożary w tym regionie trwają od kilku dni, a najgorsza sytuacja panuje w parku narodowym Aspromonte. Niemal całkowicie odcięte od świata jest sanktuarium Madonna di Polsi w gminie San Luca koło Reggio Calabria. W tym okresie tradycyjnie odbywają się do niego piesze pielgrzymki. W związku z pożarami zamknięto okoliczne drogi.