W niedzielę od godziny 9.00 Katalończycy będą głosować w sprawie odłączenia się od Hiszpanii. Tamtejszy rząd już zapowiedział jednak, że referendum nie uzna. Nie wiadomo też, ile lokali wyborczych zostało otwartych, ponieważ przeprowadzenie głosowania próbuje zablokować Madryt. Zgodnie z nakazem sądu policja ma nakaz konfiskaty urn i kart wyborczych.
W niedzielę, 1 października od godz. 9:00 Katalończycy będą głosować w sprawie odłączenia się od Hiszpanii. Głosowania nie uznaje rząd Hiszpanii, a w rejony lokali wyborczych wysłano dodatkowe siły policji.
– Gotowe są urny do głosowania, karty wyborcze, generalnie wszystko, co będzie potrzebne do tego, aby mieszkańcy naszego regionu wyrazili swoją opinię - powiedział Carles Puigdemont, przewodniczący katalońskiego rządu.
Emocionant passadís als avis a #lhospitalet Seran els primers a votar #CatalonianReferendum #referendumRAC1 #1OTV3 #CatalanReferendum pic.twitter.com/hIgIH3joEL
— Ivan Puig (@Ivan_Puig) 1 października 2017