Radni chcieli oskarżyć Putina o zdradę stanu. Wezwała ich policja
Kilkoro miejskich radnych z Petersburga opowiedziało się za oskarżeniem prezydenta Rosji Władimira Putina o zdradę stanu w związku z wojną na Ukrainie. Wezwano ich na policję i sporządzono wobec nich protokoły za „dyskredytację armii”.
O sprawie napisał portal Mediazona. Na policję wezwano siedmioro deputowanych, a wobec pięciorga z nich sporządzono protokoły w związku z ich wpisami w mediach społecznościowych. Komentowali tam propozycję, jaką w środę skierowali do Dumy Państwowej. Zwrócili się z apelem o oskarżenie Putina o zdradę stanu.
Radni podkreślili, że zgodnie z konstytucją prezydent może być odsunięty od władzy, jeśli Duma Państwowa oskarży go o zdradę państwową albo inne ciężkie przestępstwa. Według radnych działania Putina od początku wojny mogą być uznane za powód do oskarżenia go o zdradę. Zaznaczono, że decyzja prezydenta o napaści na Ukrainę „szkodzi bezpieczeństwu Rosji i jej obywateli”.
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Niemcy zwracają część skradzionych polskich obiektów dziedzictwa kultury. "<Waciki> z Niemiec, by Polacy przestali mówić o należnych reparacjach"
Sikorski chce zdelegalizować partię Brauna. Tak wyobraża sobie pluralizm w Polsce rządzonej przez Tuska
Najnowsze
Wiemy dlaczego Nawrocki odmówił spotkania z Orbanem. "To była jedyna słuszna decyzja"
Jest nieprawomocny wyrok za śmiertelne potrącenie niepełnosprawnej!
UOKiK zarzuca nieuczciwą promocję. Ponad 100 mln zł kary dla Biedronki!