- Rosja zacznie domagać się zapłaty za dostawy gazu ziemnego państwom, które uważa za „nieprzyjazne” w rublach - przekazał prezydent Władimir Putin na spotkaniu ze swoim rządem.
Jak podkreślił, Rosja dostarczy zakontraktowane ilości gazu, ale zmieni walutę płatności. Za „nieprzyjazne państwa” uznane zostały: Stany Zjednoczone, Wielka Brytania i członkowie Unii Europejskiej.
„Podjąłem decyzję o przejściu na płatności rublami za nasze dostawy gazu ziemnego do tak zwanych wrogich państw, zaprzestanie wykorzystywania skompromitowanych walut w takich transakcjach” - dodał.
Sytuację skomentował na swoim Twitterze doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, Mychajło Podolak.
- Rosja otworzyła antyeuropejski front budżetowy. Putin zapowiedział przekazanie rachunków za gaz w rublach i odrzucenie $/ € , co wywoła awarie operacyjne, presję na opinię publiczną. To drugi krok do eskalacji - ocenił Mychajło Podolak.
РФ відкрила антиєвропейський фронт. Фінансовий. Путін заявив про переведення розрахунків за газ у рублі й відмову від $/€, що спровокує операційні провали, тиск на громадську думку. Це другий крок до ескалації. Перший – погрози ударами по єврологістичних центрах за допомогу 🇺🇦.
— Михайло Подоляк (@Podolyak_M) March 23, 2022