Niemiecka policja zatrzymała mężczyznę, który puszczał przemówienia Adolfa Hitlera przed bramą obozu koncentracyjnego Buchenwald – czytamy w „Berliner Zeitung”.
55-latek, oprócz przemówień Hitlera, odtwarzał wojskowe marsze Wermachtu. Mężczyznę zatrzymano pod zarzutem łamania konstytucji i naruszenia prawa do broni – w jego samochodzie, oprócz nagrań znaleziono noże oraz inne niebezpieczne przedmioty.
U naszych zachodnich sąsiadów używanie symboli i haseł nazistowskich jest karane grzywną lub więzieniem do 3 lat.
Obóz koncentracyjny Buchenwald funkcjonował od 1937 r. do końca wojny. Niemcy więzili w nim głównie Żydów, Świadków Jehowy, Romów, jeńców sowieckich, a także powstańców warszawskich, którzy przeżyli rzeź Woli. Szacuje się, że w wyniku głodu, chorób, pseudomedycznych eksperymentów i rozstrzeliwań zginęło tam 56 tys. osób. Po wojnie obóz przejęło NKWD.