W kraju Ałtajskim rozpoczęły się ćwiczenia rosyjskich Strategicznych Wojsk Rakietowych dysponujących arsenałem jądrowym. W pobliżu granicy z Kazachstanem ćwiczy ok. 4 tys. żołnierzy, w tym jednostki rakietowe, lotnictwo oraz specnaz.
Zgrupowaniem Rakietowym z Barnaułu w tych ćwiczeniach dowodzi sam gen. Siergiej Karakajew, dowódca Strategicznych Wojsk Rakietowych Sił Zbrojnych FR. Zgrupowanie uzbrojono w mobilne (umieszczone na ciężarówkach) kompleksy rakietowe Topol. Mogą one wystrzeliwać uzbrojone w głowice atomowe międzykontynentalne pociski balistyczne (ICBM) – informuje portal tvn24.pl, powołując się na rosyjski portal newsru.com.
Ćwiczenia rosyjskich wojsk mają trwać do 4 października, a Zgrupowanie Barnaulskie ma być postawione w najwyższy stopień gotowości bojowe.
– Szczególna uwaga będzie poświęcona maskowaniu mobilnych rakietowych kompleksów Topol, wyprowadzaniu jednostek i pododdziałów wojsk rakietowych spod uderzeń przeciwnika i przeciwdziałaniu środkom powietrznej agresji – mówił Igor Jegorow przedstawiciel Strategicznych Wojsk Rakietowych.