Przez 24 lata więził i gwałcił swoją córkę. „Potwór z Amstetten” może wyjść na wolność
Austriak Josef Fritzl znany jako „potwór z Amstetten”, który zamknął piwnicy swoją córkę i przez 24 lata znęcał się nad nią i wykorzystywał seksualnie, może zostać zwolniony z więzienia mimo skazania na dożywocie.
86-latek może się ubiegać o przedterminowe zwolnienie w 2024 roku. Warunkiem wyjścia na wolność będzie przejście serii testów psychologicznych oraz uznanie, że skazaniec nie stanowi już zagrożenia. Jest jednak mało prawdopodobne, że sędzia przyzna mu wolność.
Biorąc pod uwagę, że Fritzl większość czasu w więzieniu spędził w odosobnieniu, media donoszą, że jego stan psychiczny pogorszył się z biegiem lat. Przypisuje mu się nawet cechy demencji.
„Potwór z Amstetten” przez 24 lata więził swoją córkę w dźwiękoszczelnej piwnicy pod rodzinnym domem w Amstetten. Mężczyzna miał ją zgwałcić ponad 3 tys. razy oraz spłodził z nią siedmioro dzieci. Koszmar dziewczyny rozpoczął się w wieku 18 lat i trwał aż do 42 urodzin.
Jedno z siódemki dzieci, w wyniku komplikacji i potrzeby pomocy medycznej, której nie dostało, niedługo po urodzeniu zmarło. Friztl spalił zwłoki dziecka w swoim domowym kotle grzewczym.