Prezydent w Wilnie: budujemy solidarność wobec rosyjskiego zagrożenia

Prezydent Karol Nawrocki powiedział, że wizytą w Wilnie wypełnił swoje zobowiązanie z kampanii wyborczej, jadąc najpierw do Waszyngtonu, do prezydenta Donalda Trumpa i do Watykanu, do papieża, a pierwszym państwem w regionie, które zapowiedział, że odwiedzi, jest właśnie Litwa. - To też wyraźny sygnał, jak ważne dla mnie i dla pana prezydenta Gitanasa Nausėdy są relacje Polski i Litwy, a także odpowiedzialność za bezpieczeństwo w regionie Europy Środkowej, Europy Wschodniej i w regionie Morza Bałtyckiego, co jest rzeczą kluczową dla naszej wspólnej przyszłości - podkreślił.
Mocny sojusznik, mocna współpraca
Karol Nawrocki powiedział, że bardzo się cieszy z dobrych relacji z Litwą i zaznaczył, że w ciągu miesiąca ze swoim litewskim odpowiednikiem widział się dwukrotnie i raz rozmawiał telefonicznie.
To pokazuje, że nasze państwa, cały region Morza Bałtyckiego, państwa skandynawskie, Europa Środkowa, Europa Wschodnia, budują swoją solidarność wobec rosyjskiego zagrożenia i tutaj wszyscy jesteśmy razem i razem doświadczamy tego doświadczenia rosyjskiego i na naszych granicach
- zaznaczył.
Polski przywódca mówił również o potrzebie reakcji na rosyjskie zagrożenie.
Jesteśmy nie tylko tym zaniepokojeni, bo znamy ducha Federacji Rosyjskiej, ale potrafimy też na to wspólnie reagować i tego dotyczyło także nasze spotkanie, czyli wspólnych reakcji naszych państw w obliczu wojny hybrydowej, która toczy się tuż przy naszych granicach. Zgodziliśmy się, że będziemy kontynuować współpracę wojskową zarówno w relacji bilateralnej, jak i w ramach NATO i Unii Europejskiej
- mówił.
Prezydent mówił, że mamy wiele wyzwań infrastrukturalnych, gospodarczych i ekonomicznych.
To z jednej strony Via Baltica i Rail Baltica. Omówiliśmy kwestię współpracy i naszych wspólnych interesów, także na forach Unii Europejskiej. Obaj z panem prezydentem zwróciliśmy uwagę, że infrastrukturalne projekty nie odnoszą się tylko do gospodarki, do ekonomi, do turystyki, ale w obliczu tego, co dzieje się za sprawą ataku Federacji Rosyjskiej - via Baltica i rail Baltica, są także projektami odpowiadającymi za nasze bezpieczeństwo i bezpieczeństwo naszego regionu świata
- podkreślił.
Karol Nawrocki poinformował, że zdał swojemu litewskiemu odpowiednikowi relację ze spotkania z prezydentem Donaldem Trumpem i jego zapewnienia o pozostawieniu żołnierzy amerykańskich w Polsce.
Doszliśmy też do wspólnego wniosku, że dzisiaj, prezydent Donald Trump jest jedynym liderem wolnego świata, który jest gotowy skłonić Władimira Putina do negocjacji, do zakończenia wojny. Pan prezydent wspomniał też o budowaniu naszej odporności wojskowej. Polska nie jest pasażerem na gapę - 4,7% przeznaczone z polskiego PKB na zbrojenia, na działania wojskowe, na działania militarnej to ogromne osiągnięcie szczytu NATO w Hadze - tego, że kolejne państwa przyłączają się do deklaracji przeznaczenia 5% pkb na system wojskowy system immunologiczny, na siły zbrojne. To jedyna droga dla państwa, jak Polska, jak i Litwa, jak Łotwa, jak Estonia, jak inne kraje Europy Środkowej, aby niezależnie od doskonałych relacji ze Stanami Zjednoczonymi i deklaracji pana prezydenta Donalda Trumpa budować potencjał swoich sił zbrojnych. To musimy uznać za nas najważniejszy cel
- zaznaczył.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X