Odbywający oficjalną wizytę państwową w Stanach Zjednoczonych prezydent Francji François Hollande odwiedził w środę Dolinę Krzemową, amerykańskie centrum nowoczesnych technologii, położone na zachodnim wybrzeżu kraju.
W regionie swoje główne siedziby mają największe światowe firmy branży komputerowej, m.in. Intel, Apple, Microsoft, AMD i Google. Hollande zauważył, że w Kalifornii swoje przedstawicielstwa ma też około 300 przedsiębiorstw francuskich.
- Tu w Kalifornii wynajduje się świat przyszłości - powiedział prezydent Francji.
Hollande podczas wizyty zjadł wspólny obiad z prezesem Google Erikiem Schmidtem, szefową zarządu Facebook Inc. Sheryl Sandberg, a także współzałożycielem i prezesem Twittera, Jackiem Dorseyem. Spotkanie było zamknięte dla prasy.
Hollande wskazuje na amerykański przemysł technologiczny jako sukces gospodarczy, który chciałby powtórzyć u siebie w kraju. AP zauważa jednak, że jest on jednym z przywódców Europy najaktywniej walczących z próbami naruszania prywatności przez firmy technologiczne i unikaniem przez nie podatków dochodowych.
Przed Hollandem Dolinę Krzemową odwiedził w 1983 roku prezydent Francji François Mitterand. Spotkał się m.in. z 29-letnim wówczas założycielem Apple'a Stevem Jobsem.
Hollande do Paryża wraca w czwartek. Przed wizytą w Kalifornii był w Waszyngtonie i rozmawiał z prezydentem USA Barackiem Obamą.