23 czerwca za opuszczeniem UE opowiedziało się 51,9 proc. głosujących (17 410 742 osób), za pozostaniem było 48,1 proc. głosujących (16 141 241 osób). W związku z tym do dymisji podał się premier David Cameron. Jego następczyni zdradziła dziś, że "przed końcem marca przyszłego roku Wielka Brytania zacznie formalną procedurę wychodzenia z Unii Europejskiej".

Przed tą decyzją politycy twierdzili, że Brexit nie zacznie się przed końcem tego roku. Wiadomo już, że w pierwszych trzech miesiącach 2017 roku Londyn uruchomi art. 50. Traktatu Lizbońskiego, zgodnie z którym możliwe jest opuszczenia UE przez państwo członkowskie. Zgodnie z zapisem są na to dwa lata od momentu zgłoszenia wniosku.

Theresa May zapowiedziała także zmianę i przyjęcie nowego prawa, które przywróci nadrzędność przepisów brytyjskich nad przepisami unijnymi.