Starmer grozi Putinowi "poważnymi konsekwencjami"

Premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer ostrzegł Władimira Putina przed "poważnymi konsekwencjami" w przypadku naruszenia ewentualnego porozumienia pokojowego z Ukrainą.
Ostrzeżenie to padło po spotkaniu z przedstawicielami 31 krajów w bazie wojskowej Northwood, gdzie omawiano plany rozmieszczenia wojsk zachodnich w celu ochrony Ukrainy w przyszłości.
Starmer podkreślił, że Putin nie będzie miał prawa weta w kwestii decyzji Kijowa dotyczących własnej obronności, odrzucając żądania rosyjskiego prezydenta dotyczące demilitaryzacji Ukrainy jako warunku porozumienia pokojowego.
Premier zaznaczył, że siły sojusznicze będą wspierać wojska ukraińskie, a nie je zastępować. Celem jest jasne pokazanie Rosji, że jakiekolwiek naruszenie porozumienia będzie skutkować surową reakcją. Starmer podkreślił konieczność zaangażowania Stanów Zjednoczonych w ten plan, aby przekaz był jednoznaczny dla Putina.
Choć Starmer nie potwierdził jednoznacznie wysłania wojsk lądowych, zasugerował możliwość wsparcia powietrznego, morskiego i lądowego. Zwrócił jednak uwagę na wzmocnienie sił ukraińskich w ciągu ostatnich trzech lat, czyniąc je jednymi z najsilniejszych w Europie.
Downing Street określiło wypowiedzi Starmera jako "przejście do fazy operacyjnej". W spotkaniu w Northwood uczestniczyli przedstawiciele m.in. Francji, Polski, Holandii, Rumunii, Kanady i Australii. Mimo to, premier Włoch Giorgia Meloni skrytykowała plany Starmera jako "ryzykowne i nieskuteczne", a Biały Dom nie zobowiązał się do poparcia zachodnich sił w Ukrainie.
Rozmowy na temat bezpieczeństwa Ukrainy odbywają się w tle negocjacji między USA, Ukrainą i Rosją, które mają być kontynuowane w Arabii Saudyjskiej. Strony mają omówić wprowadzenie 30-dniowej przerwy w atakach na infrastrukturę energetyczną oraz dalsze kroki w kierunku kompleksowego porozumienia.
Starmer odrzucił żądania Putina dotyczące demilitaryzacji Ukrainy i zaprzestania dostaw pomocy wojskowej. Podkreślił, że Ukraina musi być bezpieczna i suwerenna, a decyzje o własnej obronności należą do niej samej. Premier dodał, że planowane działania mają na celu wzmocnienie sił ukraińskich i zapewnienie bezpieczeństwa w regionie.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X