Ksiądz prof. Dariusz Oko został przez sąd w Kolonii skazany na grzywnę za „podżeganie do nienawiści”. Chodzi o artykuł naukowy w czasopiśmie "Thelogisches", który omawia działania wewnątrzkościelnej zorganizowanej grupy przestępczej, połączonej z praktykami homoseksualnymi.
Wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski powiedział, że niemiecki sąd tym samym zadeptał wolność akademicką.
- Mamy do czynienia z sytuacją, w której uznany naukowiec - ksiądz profesor Oko - wraz z niemieckim teologiem o olbrzymim dorobku naukowym, publikują artykuł naukowy demaskujący działanie grupy homoseksualnych gwałcicieli wewnątrz Kościoła i to zostało uznane przez niemiecki sąd za podżeganie do nienawiści. Sąd nie tylko depcze wolność naukową, ale pokazuje też, że wyżej ceni sobie sprawców niż ofiary - dodaje wiceminister.
Drugim skazanym jest dziewięćdziesięcioletni niemiecki teolog ks. prof. Johannes Stöhr, redaktor naczelny "Thelogisches". Minister Romanowski dodaje, że wyrok niemieckiego sądu jest bulwersujący.
- Ks. prof. Dariusz Oko został skazany wyrokiem nakazowym na grzywnę w wysokości 4 800 euro za „podżeganie do nienawiści” w ramach opublikowanego artykułu w naukowym czasopiśmie „Thelogisches” - informuje @niedziela_pl.
— Instytut Ordo Iuris (@OrdoIuris) July 26, 2021
⬇️https://t.co/8e5qziVAS9
- To pokazuje niemiecką butę i antypolskie uprzedzenia, ale przede wszystkim szaleństwo lewicowej, genderowej ideologii. To memento, że nie możemy w Polsce pozwolić na tego typu paranoję, by ta polityczna poprawność, doprowadzona do granic absurdu, nie tylko ograniczała wolność akademicką, ale też stawiała wyżej oprawców, niż osoby pokrzywdzone - zaznaczył wiceminister.
Artykuł pokazywał m.in. mechanizmy, które wyniosły do najwyższych urzędów pozbawionego już godności kościelnych kard. Theodora McCarrick’a. Przytaczał też zbieżne oceny papieża Franciszka, Benedykta XVI oraz hierarchów Kościoła w tym zakresie. Obrony skazanego ks. prof. Dariusza Oko podjął się Instytut Ordo Iuris.
Nie tak szybko. Wyrok nakazowy już utracił moc. Rozpoczynamy proces karny.
— Jerzy Kwaśniewski (@jerzKwasniewski) July 26, 2021
Nie jestem pewien, czy radość dziennikarza z powodu cenzury to najwłaściwsza postawa…
Zachęcam do podpisania petycjihttps://t.co/d1FSMZlGFr https://t.co/pSyiv7Of5R
Podstawą prawną skazania jest art. 130 niemieckiego kodeksu karnego, który mówi o „podżeganiu do nienawiści”. Instytut Ordo Iuris wskazuje, że fragmenty artykułu wycięto z kontekstu. Uruchomił też petycję w obronie polskiego kapłana.
Nałożona na księdza profesora Oko kara wynosi 4800 euro lub 120 dni więzienia.
Najnowsze
Republika zdominowała konkurencję w Święto Niepodległości - rekordowa oglądalność i wyświetlenia w Internecie