Ciężko chory i umierający Pedro Villarina marzył o tym, żeby poprowadzić swoją córkę do ołtarza. Udało się spełnić jego marzenie, a wzruszające zdjęcia z tej uroczystości obiegły świat. Mężczyzna 3 dni po ślubie córki zmarł.
Ciężko chory ojciec Charlotte Villarin odprowadził pannę młodą do ołtarza. Ślub dokumentowała Law Tapalla i to właśnie ona zrobiła te wzruszające zdjęcia. Po rocznej walce z rakiem, stan Pedro Villarina znacznie się pogorszył, więc jego córka wraz z narzeczonym postanowili przesunąć datę ślubu o dwa miesiące wcześniej. Wynajęli ambulans i pielęgniarkę. Początkowo myśleli, że ojciec będzie w stanie siedzieć na wózku, niestety mężczyzna okazał się zbyt słaby i został przewieziony na łóżku.
Ślub Charlotte i Marka był celebrowaniem miłości nie tylko dwójki młodych ludzi, ale również miłości między ojcem, a córką. Niestety Pedro Villarina zmarł trzy dni później. Jego córka mówi, że śmierć ojca jest dla niej niezwykle bolesna, ale cieszy się, że zdążył spełnić swoje marzenie.