Przejdź do treści
15:46 Daniel Obajtek: NIK nie ma prawa ani kompetencji oceniać fuzji Orlenu i Lotosu
15:23 Prezydenci Polski i Chorwacji rozmawiali o bezpieczeństwie, Ukrainie i wzajemnej współpracy
15:00 Ukraina: Szef władz obwodu sumskiego odwołany ze stanowiska po śmierci cywilów w rosyjskim ostrzale
14:33 Polska: Funkcjonariusze podkarpackiej KAS z przejścia granicznego w Medyce udaremnili przemyt XIX-wiecznej ikony przedstawiający wizerunek Jezusa Pantokratora
13:22 Prezydent Andrzej Duda: sekretarz USA ds. energii będzie na kwietniowym szczycie Trójmorza
13:25 IMGW: W najbliższych dniach będzie coraz cieplej, lokalnie wystąpią przelotne opady deszczu
12:41 Mateusz Morawiecki: to za rządów Tuska nastąpiła wyprzedaż majątku polskiego
WAŻNE Debata Republiki najpopularniejsza w internecie na youtube! Zainteresowanie debatą prezydencką przebiło „sufit”. Osiągnęliśmy zasięg 480 MLN użytkowników internetu. Pojawiło się 198 000 wzmianek. Debata była nr 1 w streamie na całym świecie!
Protest Dziś o godz. 18:00 w Krakowie, na Placu Matejki, odbędzie się protest w obronie dziennikarzy
Spotkanie 29 kwietnia o godz. 18:00 odbędzie się spotkanie z publicystą TV Republika - Jakubem Maciejewskim. Miejsce: Wojewódzka Biblioteka Publiczna, ul. Ściegiennego 13, Kielce
Republika Uwaga, lokalne muxy nie nadają od 1 kwietnia Republiki. Chcąc oglądać naszą stację trzeba przejść na Mux 8
Republika Solidarni z Republiką! Każda wpłata od Państwa jest dla nas ogromnym wyrazem wsparcia. Wpłaty można dokonać, wykonując przelew: Fundacja Niezależne Media, nr konta: 78 1240 1053 1111 0010 7283 0412, dopisek: Darowizna na wolne media
Radio Republika Zachęcamy do słuchania naszego internetowego Radio Republika na stronie radiotvrepublika.pl
NBP NBP informuje: Narodowy Bank Polski działając niezależnie od nacisków politycznych, zapewnia stabilność cen i wspiera zrównoważony rozwój gospodarki. Niezależność banku centralnego to fundament silnej gospodarki. NBP działa na rzecz dobrobytu Polaków

Pensylwania "języczkiem u wagi"? W USA wciąż trwa liczenie głosów w wyborach

Źródło: PAP/EPA/ERIK S. LESSER

Nadal nie wiadomo, kto wygrał wybory prezydenckie w USA. Decydująca może okazać się Pensylwania z 20 głosami elektorskimi. W zliczanych tam na końcu głosach korespondencyjnych przewagę ma Demokrata Joe Biden. USA dzieli spór o to, czy proces wyborczy jest uczciwy.

Mimo tego że od zamknięcia lokali wyborczych w Stanach Zjednoczonych mijają już ponad dwie doby, to rezultat walki o Biały Dom wciąż nie jest znany. Na podstawie dotychczasowych, częściowych rezultatów media nie przyznają jeszcze zwycięstwa żadnemu z kandydatów. Bliżej niego jest Biden, który według dziennika "New York Times" ma pewne 253 głosy elektorskie. Do końcowego triumfu potrzebuje jeszcze 17.

Te kalkulacje powodują, że największe zainteresowanie mediów przyciąga Pensylwania, stan który zapewnia 20 głosów elektorskich i który może dać Bidenowi prezydenturę. Głosować można było w nim korespondencyjnie lub we wtorek w lokalach wyborczych, nie było tam głosowania przedterminowego w lokalach wyborczych.

Dane, które spływały z Pensylwanii w noc wyborczą, obejmowały głosy oddane w dzień wyborczy. Przewagę miał w nich ubiegający się o reelekcję Donald Trump, który w kampanii wzywał swoich zwolenników do osobistego głosowania w lokalach wyborczych i mówił, że masowe odsyłanie kart wyborczych pocztą może sprzyjać oszustwom. Do głosowania korespondencyjnego zachęcali natomiast Demokraci, wskazując że w trakcie epidemii koronawirusa jest to najbezpieczniejszy sposób.

Po nocy wyborczej z Pensylwanii zaczęły spływać rezultaty z kart wyborczych zwróconych pocztą. Od tego momentu prowadzenie Trumpa systematycznie maleje; w pakietach tych głosów Joe Biden ma przewagę nad prezydentem niekiedy nawet cztery do jednego.

W Pensylwanii do przeliczenia zostało na piątek rano czasu polskiego ponad 200 tys. głosów. Przewaga Republikanina spada z godziny na godzinę. Na szóstą rano czasu polskiego obu kandydatów dzieliło ok. 23 tys. głosów.

Jeżeli w pozostałych pakietach głosów korespondencyjnych utrzymają się proporcje z wcześniejszych, to - jak przewidują eksperci - Biden wyprzedzi Trumpa. Associated Press uważa, że za wcześnie jest jednak na wskazywanie zwycięzcy w Pensylwanii. Tym bardziej, że niektóre głosy korespondencyjne w tym stanie zliczane będą jeszcze w piątek.

Oprócz Pensylwanii zacięta walka trwa w gwarantującej 16 głosów elektorskich Georgii. Przewagę mniej niż 2 tys. głosów ma w niej - w piątek rano czasu polskiego - Trump, ale do przeliczenia zostało jeszcze kilka tysięcy głosów z aglomeracji Atlanty, bastionu Demokratów. Biden może zwyciężyć w całym stanie, ale różnica między kandydatami będzie minimalna, niemal na pewno w granicach dopuszczających ponowne liczenie głosów (0,5 pkt proc.).

W Georgii, podobnie jak w Pensylwanii i Michigan, na koniec zliczane są karty wyborcze wysłane pocztą.

Zliczanie najpierw głosów z lokali przyczyniło się do tzw. czerwonego mirażu (od koloru Republikanów). Przewaga prezydenta w liczbach bezwzględnych była w nim na tak duża, iż wielu obserwatorów uważało, że Demokrata w głosowaniu korespondencyjnym nie zdoła nadrobić straty do prezydenta.

Rozbudowanie głosowania przedterminowego, jego zróżnicowanie w zależności od stanu, a także rekordowa popularność głosowania pocztą przyczyniły się do tego, że w tegorocznych wyborach w USA tak często dochodzi do zwrotów akcji i zmiany przewidywań ekspertów co do wyborczego zwycięstwa.

Sytuacja w odwrotną stronę, niż w Pensylwanii czy Michigan, potoczyła się w Arizonie, gdzie doszło do tzw. niebieskiego mirażu (od koloru Demokratów). Z pierwszych zliczonych pakietów wynikało, że przewagę ma Biden. Wraz ze spływaniem wyników z głosów oddanych na kilka dni przed wyborami Trump niweluje przewagę swojego rywala.

W stanie z Phoenix w piątek rano pozostawało do przeliczenia ok. 300 tysięcy głosów, co pozwala obozowi prezydenta wierzyć, że uda się mu nadrobić ok. 48 tys. głosów straty.

W czwartek sztaby wyborcze obu kandydatów w wiadomościach na telefony komórkowe i w mailach prosiły ich zwolenników o przesyłanie pieniędzy, które będą im potrzebne na batalie prawne w kluczowych stanach. Niektórzy Republikanie, na czele z prezydentem, mówią o fałszerstwach wyborczych i powtarzają że podliczane są głosy oddane nielegalnie. Według przedstawicieli GOP miało to miejsce m.in. w Nevadzie i Georgii. O tym, czy obawy te są uzasadnione, decydować będą sądy, a na końcu - jak się oczekuje - Sąd Najwyższy.

W nocy z czwartku na piątek największe oburzenie zwolenników Republikanów i sympatyzujących im mediów budził proces wyborczy w Filadelfii. Zwolennicy GOP, w tym m.in. wpływowy senator Ted Cruz z Teksasu, mówią że obserwatorzy mają ograniczony dostęp do śledzenia procesu liczenia głosów w tym mieście.

Spolaryzowana politycznie i społecznie Ameryka jest podzielona również w kwestii oceny, czy proces wyborczy jest uczciwy. Zwolennicy Trumpa wyrażają oburzenie w mediach społecznościowych, w kilku miejscach protestują. Twitter decyduje się cenzurować niektóre filmy dotyczące wyborów i wpisy na tym portalu społecznościowym.

Kilka stacji telewizyjnych przerwało transmitowanie czwartkowego wystąpienia prezydenta USA z Białego Domu, w którym zarzucał swoim politycznym przeciwnikom wyborcze fałszerstwa i mówił o próbie "ukradzenia wyborów". Redakcje argumentowały, że przywódca USA nie podaje dowodów na to i podważa wyborczą decyzję Amerykanów.

Ze spływających rezultatów głosowania wynika, że Republikanie wypadli lepiej, niż prognozowały sondaże w wyborach do Kongresu.

W Senacie są pewni - w piątek rano - 48 mandatów; tak samo jak Demokraci. Z czerech nierozstrzygniętych potyczek senackich kandydaci GOP prowadzą we wszystkich. W dwóch przypadkach już teraz prawdopodobnie wygrają w swoich okręgach; w kolejnych dwóch - w Georgii - wszystko wskazuje na to, że konieczne będzie ponowne głosowanie w styczniu, gdyż żaden z kandydatów nie uzyskał 50 proc. głosów. Stawką tych pojedynków będzie kontrola nad izbą wyższą parlamentu USA.

W głosowaniu do Izby Reprezentantów Republikanie odebrali Demokratom osiem mandatów, a stracili dwa. Faworytem do uzyskania większości w niższej izbie Kongresu są Demokraci, ale ich przewaga prawdopodobnie stopnieje.

PAP

Wiadomości

NASZ NEWS: Dwie identyczne toalety w parkach w Warszawie, 319 tys. zł różnicy w cenie. Jak to możliwe?

Andrzej Duda w Chorwacji: Rosja to zagrożenie dla całej Europy

Totalna kompromitacja UE! Prawie 10 tysięcy kandydatów musi powtarzać egzamin

Rosyjscy szpiedzy pod przykryciem dyplomatów. Polska i Czechy biją na alarm

1000-lecie Korony Polskiej i 500-lecie Hołdu Pruskiego. Zamiast dostojnych obchodów mamy kabaret na koszt podatnika

Jajka, które podbiją Wielkanoc – hit, którego nie możesz przegapić

Sernik dubajski – idealny na wielkanocny stół i deserowy hit internetu, który zrobisz bez pieczenia!

Polacy wracają do książek? Nowe dane o stanie czytelnictwa w Polsce

TRZEBA ZOBACZYĆ!

Mężczyzna jechał... stojąc na dachu. Zobacz WIDEO

Kolejna porażka Magdy Gessler? Restauracja mówi DOŚĆ

Jest akt oskarżenia ws. zabójstwa i usiłowania zabójstwa w Środzie Wlkp.

Szczucki: Republika realizuje misję, której nie wypełnia dziś TVP

Jota González nowym trenerem polskich szczypiornistów

Republika zaprasza na Misterium Męki Pańskiej w Wejherowie.

Rosjanie eskalują napięcie z USA. Planują zbudować bazę wojskową na Pacyfiku

Najnowsze

NASZ NEWS: Dwie identyczne toalety w parkach w Warszawie, 319 tys. zł różnicy w cenie. Jak to możliwe?

1000-lecie Korony Polskiej i 500-lecie Hołdu Pruskiego. Zamiast dostojnych obchodów mamy kabaret na koszt podatnika

Jajka, które podbiją Wielkanoc – hit, którego nie możesz przegapić

Sernik dubajski – idealny na wielkanocny stół i deserowy hit internetu, który zrobisz bez pieczenia!

Polacy wracają do książek? Nowe dane o stanie czytelnictwa w Polsce

Andrzej Duda w Chorwacji: Rosja to zagrożenie dla całej Europy

Totalna kompromitacja UE! Prawie 10 tysięcy kandydatów musi powtarzać egzamin

Rosyjscy szpiedzy pod przykryciem dyplomatów. Polska i Czechy biją na alarm